Gmina Krypno

"Czarna książka kolorów"

Żółty - ma smak musztardy... Czerwony - jest kwaśny jak truskawka, ale boli jak zadrapana skóra... Brązowy - szeleści jak jesienne, suche liście... A niebieski? Kolor nieba! Zielony? Pachnie jak świeżo skoszona trawa i ma smak miętowych lodów... A czarny? Król kolorów - delikatny jak jedwab włosów kochającej matki...

Te nietypowe opisy kolorów pochodzą z niezwykłej książki "Czarna książka kolorów" autorstwa M. Cottin i R. Faria.

Dotyczą postrzegania przez niewidomego Tomka świata kolorów, zapachów.

16 lutego 2013 roku w Gminnej Bibliotece Publicznej w Krypnie zrealizowałyśmy spotkanie z dziećmi, którego scenariusz oparty był o treść wyżej wymienionej książki. Uczestnicy spotkania mogli "zobaczyć" kolory "inaczej" i spróbować odkrywać świat tak jak Tomek - bohater tej niezwykłej książki.

Zajęcia rozpoczęliśmy od prezentacji książki. Dzieci z zaciekawieniem oglądały kolejne strony książki, dotykały czarnych, wypukłych ilustracji... Dziwiły się czym są kropeczki znajdujące nad tekstem. Za chwilkę wszystko się miało wyjaśnić...

Kolejny punkt programu to zabawa w kolorowe kalambury. Uczestnicy kolejno losowali karteczki z kolorami. Ich zadaniem było przedstawienie za pomocą gestów określonej barwy bez użycia słów. Nie było to łatwe zadanie, ale uczestnicy sobie poradzili z pokazywaniem jak i odgadywaniem.

Kolejne zadanie miało na celu ukazanie uczestnikom życia osób niewidomych. Miało im pokazać, że osoby niewidome "obserwują" i "poznają" świat dłońmi, zmysłem dotyku...Po przyniesieniu "Tajemniczego Pudła Rozmaitości" wśród dzieci pojawiły się szepty: "Ciekawe co tam jest...". A po przedstawieniu zadania dzieci bały się, że z zawiązanymi oczami nie poradzą sobie z odgadnięciem jakie przedmioty znajdują się w pudle.

Jednak zadanie nie sprawiło im trudności. Wszyscy odgadli prawidłowo, a tłuczek do mięsa został przechrzczony na "młotek mięsny".

Następnie dzieci przekonały się jak ważnym elementem życia osób niewidomych jest zmysł słuchu. Z zawiązanymi oczami musiały dotrzeć do innej osoby wypowiadającej ich imiona. Było to trudne zadanie. Dzieci ostrożnie stawiały krok za krokiem, ale bezbłędnie docierały do mety.

Mnóstwo emocji wywarło zadanie polegające na napisaniu alfabetem Braille’a własnego imienia. Dla ułatwienia młodsze dzieci bazowały na 6 kropkach. Starsze samodzielnie rysowały kropeczki odpowiadające danej literce. Jaś wydłużył nawet swoje imię do "Jasio", by móc dłużej popracować.Od razu posypały się pytania: "czy będziemy mogli zabrać to do domu?", "Czy dostaniemy ten alfabet?".

A na koniec uczestnicy mieli okazję wykonać własne ilustracje "Czarnej książki kolorów". Miały do dyspozycji czarną plastelinę, czarne kartki, waciki kosmetyczne, czarną farbę. Stworzyły ciekawe prace plastyczne, które stworzyły wystawę "Czarnej książki kolorów" w naszej bibliotece.

A na pytanie jaki byłby nasz świat, gdyby istniał tylko czarny kolor dzieci odpowiedziały: "Byłby nudny i smutny" i "Źle, by się w nim żyło", "Dobrze, że mamy tyle kolorów, smaków i zapachów. Jest weselej!".


www.gminakrypno.pl