Karty nie do końca rozdane

Dzisiaj odbyła się pierwsza sesja nowej rady powiatu monieckiego. Wybrano na niej przewodniczącego rady, którym został Dariusz Jaworowski oraz wiceprzewodniczących: Krzysztofa Falkowskiego i Wojciecha Zalewskiego.
Następnie dokonano wyboru starosty, którym został Andrzej Daniszewski z Knyszyna (obecny dyrektor WORD w Białymstoku) oraz trzech członków zarządu: Joannę Kitlas z Krypna, Daniela Kamińskiego z Trzciannego i Roberta Sidorskiego z Knyszyna.
Poparcia radnych nie uzyskała Joanna Kulikowska - kandydatka na wicestarostę Monieckiego.

Z rozstrzygnięcia wyborów samorządowych w oczywisty sposób wynikało wskazanie szefa powiatu przez PSL. Znam Andrzeja Daniszewskiego i uważam, że będzie dobrym starostą monieckim.
Decyzję Mariana Magnuszewskiego (który prowadził rozmowy w imieniu PSL) o zaproponowaniu Joanny Kulikowskiej na wicestarostę, uważam jednak za błąd merytoryczny, polityczny i wizerunkowy, na którym tracą wszyscy - oprócz państwa Kulikowskich.

Merytoryczny z powodów, o których pisałem wcześniej - uważając minioną kadencję za straconą dla monieckiego powiatu inwestycyjnie i rozwojowo.
Polityczny, ponieważ wbrew logicznym kalkulacjom, rzucono państwu Kulikowskim koło ratunkowe w sytuacji, kiedy - po sromotnej przegranej w Goniądzu - tracą jakiekolwiek wpływy i znaczenie w swojej gminie oraz poza nią.
Wizerunkowy, bo wszyscy po wyborach oczekiwali odejścia pani Kulikowskiej i zupełnie nie rozumieją dzisiejszej, powiatowej układanki.

Większość z Państwa pyta mnie - po co głosujemy i wybieramy radnych, skoro oni potem i tak dogadują się po swojemu, nie patrząc zupełnie na wyniki wyborów?

Równie dziwnym aspektem takiego „ułożenia powiatu” przez pana Magnuszewskiego, jest brak w zarządzie kogokolwiek z Moniek, co elementarnie narusza geografię wyborczą i krzywdzi mieszkańców mojego miasta i gminy.
"Do kompletu" brakuje nam tylko pana Kulikowskiego na stołku dyrektora monieckiego PEC-u.

Zamierzam - po ewentualnym wejściu do rady powiatu - robić to, czego oczekują Wyborcy - głosujący na mnie w ostatnich wyborach. Popierać dobre decyzje nowego zarządu powiatu i krytykować te niewłaściwe.
Będę również na bieżąco informował o pracy Rady i Zarządu - uważam bowiem, że tylko pełna jawność działania wszystkich organów i instytucji monieckiego powiatu oraz rzetelna informacja - mogą zapewnić właściwe ich funkcjonowanie...

Krzysztof Pochodowicz