Elvis żyje?

Kontrowersje wokół śmierci Króla Rock and Rolla wciąż powracają, mimo że minęło już prawie 38 lat od tego zdarzenia.

Wg oficjalnej wersji - Elvis Presley został znaleziony nieprzytomny w łazience swojej posiadłości Graceland w Memphis, 16 sierpnia 1977 roku. 42-letniego piosenkarza przewieziono do szpitala Baptist Memorial, gdzie o 15:30 stwierdzono śmierć.

Wg niektórych teorii, śmierć Elvisa została przez niego sfingowana. Wskazywać mają na to różne poszlaki. Raport z autopsji stwierdził, że Elvis zmarł na serce, w wyniku arytmii - czyli schorzenia, które można zdiagnozować tylko u żywego pacjenta (a wcześniej nie było o tym mowy).
Na nagrobku jego drugie imię, Aaron zostało napisane przez dwa "a", podczas gdy Presley używał formy Aron, co ma sugerować, że umyślnie zostało źle napisane, bo tak naprawdę to nie on tam spoczywa.
Pogrzeb odbywał się z otwartą trumną. Niektórzy twierdzili, że Elvis był do siebie niepodobny, że to musiała być woskowa figura, a nie ciało.
Jego polisa na życie w brytyjskim Lloyds nigdy nie została zrealizowana (o ile w świetle prawa można udawać śmierć, o tyle wypłata z polisy byłaby już przestępstwem).
Różni ludzie widzieli i słyszeli Elvisa po jego śmierci.

Po co udawać własną śmierć? Mówiło się o zmęczeniu sławą, chęci normalnego życia. O tym, że zaczął współpracować z władzami, zeznając przeciw mafii i dostał nową tozsamość w ramach programu ochrony świadków.
Być może - gdyby przestał na siłę koncertować i zajął się swoim zdrowiem, poddał koniecznym operacjom - żyłby do dzisiaj i 8 stycznia 2015 r. skończyłby 80 lat.

Jedno jest pewne - Elvis faktycznie żyje dalej - w swoich dziełach, które nadal cieszą się ogromną popularnością. Ludzie widują Presleya, bo w samych Stanach jest oficjalnie zarejestrowanych 35,000 odtwórców jego postaci.

Niepowtarzalną okazją do zobaczenia Elvisa "na żywo", będziemy mieli już w środę 15 kwietnia w Mońkach - w trakcie koncertu z okazji oficjalnego otwarcia oddziału Santander Consumer Banku.
Początek imprezy przy Alei Niepodległości 4 - o godz. 9.30