Jak koza z semaforem...

Wczoraj Spółdzielnia Mieszkaniowa „obdarowała” mnie (oczywiście wspólnie z firmą BudBau), przyspawaną do starego balkonu, brązową ramą z blachy. Obdarowała w cudzysłowie oczywiście, bo za wszystko z nadmiarem podejrzewam - zapłaciłem lub zapłacę w czynszu.

Z zewnątrz wygląda to jeszcze znośnie, chociaż nosi znamiona gierkowsko-pegeerowskiej estetyki. Od środka tragedia - brzydka, biała blacha, zero przewiewu. Siedząc na balkonie wiem teraz, co może czuć sardynka zamknięta w konserwowej puszce. Do kompletu brakuje tylko wanny z olejem...

Wdzięczny będę szczerze panu prezesowi Klepadło za jak najszybsze zabranie z mojego balkonu tego paskudztwa, o zamiarze zamontowania którego nikt mnie wcześniej nie informował, ani nie pytał - czy go sobie życzę.

W tym roku mieliśmy już aferę z nagrodą dla pana prezesa i wakacyjne mycie bloków. Teraz doszło masowe montowanie i przerabianie balkonów.
Czy naprawdę nic już nie zastanawia w działalności monieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej ludzi, tworzących jej tzw. Radę Nadzorczą?
Wygląda bowiem niestety na to, że ta rada ma tyle samo wspólnego z nadzorem, co koza z semaforem...

Krzysztof Pochodowicz

Członkowie Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko - Własnościowej w Mońkach - wybrani w dniach 10-12 czerwca 2014 r.
Barbara Sajkowska - przewodnicząca Rady
Rafał Supiński - zastępca Przewodniczącej Rady
Jadwiga Zub - sekretarz Rady
Jerzy Grądzki - przewodniczący Komisji Rewizyjnej
Jan Andraka - członek Rady, członek Komisji Rewizyjnej
Alina Czarniecka - członek Rady, członek Komisji Rewizyjnej
Sławomir Dębowski - członek Rady
Danuta Godlewska - członek Rady
Krzysztof Januszewski - członek Rady

Wybrani przez mieszkańców - często swoich sąsiadów - powinni pilnować ich interesu, kontrolować i oceniać pracę zarządu Spółdzielni. Wynagrodzeń, nagród, nagan, zatrudniania i zwalniania.
Czy rzeczywiście to robią?.






Czytaj też o petycji radnego Szypcio, dot. remontu drogi krajowej DK65
- kliknij w obrazek niżej: