<<< wstecz .::.
Najważniejsi są pacjenci i lekarze
P.O. dyrektora monieckiego SP ZOZ-u Jarosław Pokoleńczuk z Białegostoku pozbawił monieckiego lekarza (27 lat pracy w poradni i szpitalu, uznanie i prestiż u pacjentów), prawa pełnienia dyżurów. Praktycznie z dnia na dzień, nie podając żadnych powodów swojej decyzji. Nie zważał na obowiązującą ZOZ umowę, która twierdzi ze lekarz ma prawo do pełnienia dyżurów do końca 2013 roku, w oparciu o opracowany grafik dyżurów na kolejny miesiąc.
W grudniu p.o. dyrektor zdecydował, że lekarz dyżurów w styczniu mieć nie będzie. Co z tego, że jest umowa? Po prostu „ja, jako dyrektor ustalam grafik i dyżurów w styczniu dla p. doktor nie przewidziałem” – powiedział mi prosto w oczy p.o. dyr. Pokoleńczuk.
- „Jako dyrektor nie zajmuje się polityka zdrowotną, jestem menadżerem szpitala” - dodał dumnie p.o.
Z przykrością musiałem przypomnieć p.o. dyrektorowi (w jego gabinecie), że w ostatnich latach jest on już trzecim dyrektorem z Białegostoku oraz, że jest to przeważnie funkcja dla tych osób przejściowa.
Natomiast lekarze z Moniek w znakomitej większości pracują w Mońkach od początku swojej kariery zawodowej do emerytury. Często również na emeryturze, ponieważ brakuje lekarzy, a pacjenci ich po prostu potrzebują.
Moim zdaniem, wbrew temu co twierdzi, pan Pokoleńczuk prowadzi szkodliwą politykę personalną. Podobnie jak jego poprzednicy spoza Moniek i powiatu, za których dyrektorowania i z ich winy z monieckiego ZOZ-u odeszło pięciu lekarzy - zakładając niepubliczne placówki.
Moim zdaniem, działa on swoją decyzją na szkodę pacjentów (przeważnie dzieci) oraz na szkodę jednego z oddziałów monieckiego szpitala - obniżając jego prestiż.
Lekarzy mieszkających na terenie Moniek i powiatu monieckiego jest coraz mniej. Apeluję do dyrekcji SP ZOZ i Starosty Monieckiego, aby nie pozbawiali naszego szpitala wartościowych i doświadczonych lekarzy.
Zdecydowanie łatwiej jest bowiem „menedżerować”, kłaść dachy i instalować windy, niż zapewnić szpitalowi doświadczonych, wysokiej klasy specjalistów oraz zbudować ich więź z pacjentami - niezbędną dla zapewnienia mieszkańcom powiatu właściwej opieki zdrowotnej.
Mirosław Paniczko