<<< wstecz .::.

Mateusz Strzeszewski

W niedzielne popołudnie podczas odbywających się w Łomży Mistrzostwach Województwa Szkół Ponadgimnazjalnych w lekkiej atletyce ubiegłoroczny absolwent monieckiego gimnazjum Mateusz Strzeszewski ustanowił rekord Polski w rzucie oszczepem w kategorii juniora młodszego uzyskując wynik 76 metrów 12 centymetrów. To dopiero trzeci jego start w tym sezonie, ale od początku wyglądało, że ustanowienie rekordu jest tylko kwestią czasu.
W pierwszym starcie pod koniec kwietnia w Aleksandrowie Łódzkim Mateusz rzucił 69,80. Wynikiem tym wypełnił minimum na Światowe Igrzyska Młodzieży. Tydzień później podczas Mitingu 3 Maja osiągnął wynik 74,70. W tym starcie do rekordu kraju zabrakło około metra, ale dzisiaj poprawił rekord Polski z 2007 roku i od dzisiaj rekord naszego kraju to 76,12m.
Dzisiejszy wynik jest w tej chwili drugim wynikiem na świecie. Prowadzący w tabelach światowych reprezentant Chin jest tylko o kilkadziesiąt centymetrów lepszy od Mateusza, natomiast trzeci obecnie Niemiec traci do naszego zawodnika już 2 metry.
Teraz przed Mateuszem dwa ważne starty. Najpierw pod koniec maja jedzie do Azerbejdżanu (Baku), gdzie odbędą się eliminacje do Światowych Igrzysk Młodzieży. Z zawodów tych 10 najlepszych europejczyków uzyska awans do zawodów finałowych, które w czerwcu odbędą się w Chinach. Mam nadzieję, że mimo młodego wieku Mateusz potrafi zapanować nad emocjami i pokaże ile naprawdę jest wart.
Kariera sportowa Mateusza rozwija się niesamowicie szybko. Przygodę z oszczepem zaczął dopiero na początku trzeciej klasy gimnazjum po moich długich namowach.
Po kilku miesiącach został już zdecydowanym Mistrzem Województwa i zajął IV miejsce w Mistrzostwach Polski Zrzeszenia LZS, zdobył też razem z Podlasiem Białystok tytuł drużynowego Mistrza Polski. Wiadomo było, że aby sięgnąć jeszcze wyżej trzeba mieć stworzone dużo lepsze warunki do pracy, w związku z tym od bieżącego roku szkolnego Mateusz rozpoczął naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Białymstoku pod okiem nowego trenera Mariusza Roszkowskiego.
Mam nadzieję, że w zawodach światowej rangi zaprezentuje się doskonale. Do tej pory najlepiej z moich wychowanków wypadli w Mistrzostwach Świata Alicja Filipkowska i Jacek Roszko zajmując V miejsca, natomiast Damian Roszko był XI.
Mateuszowi życzę by równał do najlepszych i jestem pewien, że z jego profesjonalnym podejściem do treningu jest w stanie osiągnąć naprawdę wiele i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy dumni, że jest mieszkańcem Moniek.
trener Bogdan Sierba