<<< wstecz .::.

Gaj pod siekierę?

Przy okazji ostatnich Dni Moniek mogliśmy zauważyć, że większość drzew Gaju została oznaczona czerwonymi kropkami. W języku leśników oznacza to - do wycięcia…
Na oko wygląda, że ktoś zamierza wykarczować dwie trzecie drzew. Również te charakterystyczne wyglądem i od wielu lat oglądane przez mieszkańców Moniek.
To, że leśnych ptaków urzędnicy o zdanie pytać nie zwykli, stało się niestety ogólnie akceptowaną oczywistością
Ale przy podejmowaniu decyzji nieodwracalnych - moniecki las nie odrośnie niestety zapewne za życia znacznej części obecnych mieszkańców miasta - zwykła przyzwoitość nakazuje przynajmniej zapytać ich o zdanie.
Chcą wycięcia gaju, czy wolą żeby pozostał w obecnym stanie?