TO NASZE MIEJSCE NA ZIEMI...

4 lata temu powiedział Pan w przedwyborczym wywiadzie: "wiem, jak przyspieszyć rozwój Moniek i gminy - polepszyć warunki życia mieszkańców. Chcę i potrafię to zrobić"…

Burmistrz Moniek Zbigniew Karwowski: Tak, mówiłem wtedy że nie potrafiono wykorzystać szansy, jaką są fundusze unijne. W ciągu ostatnich 4 lat zmieniło się to diametralnie. Udało nam się pozyskać z zewnątrz kilkanaście milionów złotych na najpotrzebniejsze inwestycje i nadrobić zaniedbania poprzednich lat. Wykonaliśmy za te pieniądze między innymi nowe ulice, drogi i chodniki, ociepliliśmy szkoły i inne budynki, kończymy wymianę 50-letniej sieci wodociągowej i kanalizacji w mieście.
Nowe inwestycje, takie jak sala gimnastyczna przy SP 2, szerokopasmowy internet i monitoring miasta są w trakcie realizacji a za tym przyjdą kolejne środki unijne.
Mońki to nie tylko miasto - to cała gmina, wszystkie jej miejscowości i mieszkający w nich ludzie. Pamiętaliśmy o tym w ostatnich 4 latach, pozyskując środki na odnowę terenów wiejskich i wykonując inwestycje (drogi, kluby, boiska), czy organizując skierowane do mieszkańców gminy Święto Wsi.

Wierzył Pan w dobrą współpracę z opozycyjną w większości Radą Miejską…
Oczekiwałem od radnych opozycji konstruktywnych, wspólnych działań na rzecz naszej społeczności. Niestety nie zawsze tak było, ale mimo przeszkód udało nam się osiągnąć dużo…
W wielu sprawach zabrakło też dobrej woli ze strony Zarządu Powiatu i Starosty Monieckiego, co groziło wręcz realizacji niektórych inwestycji. Dzięki pomocy i współpracy ludzi dobrej woli, udało nam się te przeszkody przezwyciężyć.
Bardzo dobrze natomiast pracuje się nam z sąsiednimi gminami, z którymi realizujemy również wspólne inwestycje oraz z instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo Mieszkańców Miasta i Gminy oraz monieckimi zakładami pracy i przedsiębiorcami.

Czy wystarczyły 4 lata, żeby zrealizować Program dla Moniek?
Wystarczyły, żeby w olbrzymiej większości zrealizować przedwyborcze zamierzenia, ale życie toczy się dalej. Pojawiają się nowe wyzwania na które musimy elastycznie reagować.
Prowadzę otwarty urząd, do którego każdy mieszkaniec może przyjść i zostać właściwie obsłużony. Z rozmów z Mieszkańcami Miasta i Gminy wyłaniają się potrzeby najpilniejsze do realizacji…

Na co położono największy nacisk w minionej kadencji?

Naszym atutem jest położenie, czystość powietrza oraz mieszkańcy - wykształceni, otwarci, pracowici, potrafiący podejmować nowe wyzwania.
Nie da się jednak iść do przodu bez odpowiedniego stanu technicznego infrastruktury, dlatego taki nacisk położyliśmy w mijającej kadencji na projekty "twarde", które stanowią podstawę realnego rozwoju i dobrobytu. Na nic miliony wydane na wymyślne szkolenia i wyjazdy, jeżeli nie zapewni się potencjalnym inwestorom podstaw do budowania ich biznesów.

Co jeszcze uważa Pan za najważniejsze?

Jestem nauczycielem i oświata jest mi szczególnie bliska. Mamy wspaniałych nauczycieli, zdolnych uczniów i odpowiedzialnych rodziców. Zadbaliśmy o zapewnienie uczniom i pracownikom szkół lepszych warunków do nauki i pracy.
Szczególną uwagę poświęciłem zwiększeniu oferty edukacyjnej naszym pociechom szkolnym. Powstały klasy sportowe, darmowe lekcje pływania, chór szkolny, centrum kształcenia na wsi i wiele innych inicjatyw. Ważne jest również to, że uczniowie mogą dzisiaj uczyć się wybranego języka obcego. Są to język angielski, język rosyjski i język francuski.

Dla zmotywowania do jeszcze lepszych wyników w nauce i sporcie wprowadziliśmy jako stały element podsumowujący osiągnięcia naszych pociech - coroczną Galę Nauki i Sportu.
Ważnym elementem życia społecznego jest bezpieczeństwo. Współpraca ze służbami mundurowymi układa się bardzo dobrze. Wsparcie rzeczowe to nie wszystko. Od pewnego czasu finansujemy dodatkowe służby policjantów na naszych ulicach.

Bycie Burmistrzem, to odpowiedzialność za rozwój miasta i gminy, za lepsze warunki życia mieszkańców...

Mońki i gmina posiadają wielki potencjał. Staramy się wykorzystać go maksymalnie.
Urodziłem się w Mońkach i rosłem razem z naszym miastem - czuję z nim głęboki, emocjonalny związek. To największa motywacja do ciężkiej pracy na rzecz rozwoju miasta i gminy. Duma z bycia moniecczaninem i zaszczyt służenia mieszkańcom, z którymi świętowaliśmy w tym roku 45-lecie praw miejskich.
Wykorzystujemy skutecznie szanse na lepsze jutro i zmieniamy od 4 lat Mońki. Udało nam się nie dopuścić do przeniesienia na teren miasta i gminy partyjnych sporów i sprawić, że najważniejsza jest praca dla rozwoju miasta i gminy, zapewnienie mieszkańcom coraz lepszych warunków życia.
Wierzę i zrobię wszystko, żeby nasza "Mała Ojczyzna" była nadal zarządzana uczciwie i gospodarnie. Abyśmy byli dumni z naszego Miasta i Gminy, bo Mońki to nasza wspólna sprawa... Bo Mońki, jak mówią słowa naszego nieoficjalnego hymnu, to miasto, rodzinny nasz Dom…

W nadchodzących wyborach polecam Państwu ludzi kompetentnych, uczciwych i doświadczonych w pracy samorządowej Miasta i Powiatu.
Takimi ludźmi są kandydaci Chrześcijańskiego Porozumienia Samorządowego - zdający sobie sprawę z odpowiedzialności i pracy, jakiej się podejmują.
Znacie ich dobrze - to Wasi sąsiedzi… Poprzyjcie ich w wyborach do Rady Miejskiej w Mońkach i Rady Powiatu Monieckiego...