<<< wstecz .::.

„Opinia czy marny plagiat…”

W dniu 8 marca 2013 r. podczas obrad XXIX Sesji Rady Miejskiej w Mońkach Przewodniczący Rady Pan Edward Stanisław Klepacki odczytał opinię prawną z Kancelarii Prawnej odnośnie wniosku Centralnego Biura Antykorupcyjnego o wygaszeniu mandatu Burmistrza Moniek Pana Zbigniewa Karwowskiego. Słuchając treści wystąpienia nie do końca wiedziałem co autorka miała na myśli i co te zapisy mają wspólnego z sytuacją Pana Burmistrza. W szczególności utkwiły mi się w pamięci ostatnie zdania opinii; ze względu na to, że wydały mi się znane. Pomyślałem sobie, że to na pewno zbieg okoliczności, że to nie jest możliwe aby Radca Prawny wykorzystywał w swojej opinii inne opracowania.

Ze względu na obszerny materiał opinii (7 stron) został zgłoszony wniosek do Pana Przewodniczącego o wykonanie kserokopii, a następnie przekazanie ich wszystkim radnym.

Po powrocie do domu zaistniała sytuacja nie dawała mi spokoju. Postanowiłem przejrzeć posiadane kserokopie dostępnych opracowań w tym zakresie. Czytając „Analizę orzecznictwa sądowego pod kątem interpretacji przepisów antykorupcyjnych” Pana prof. dr hab. Bogdana Dolnickiego oraz dr Anny Wierzbica byłem pewny, że ostatnia strona opinii prawnej odczytanej podczas sesji była zaczerpnięta z tego opracowania.

W dniu 8 kwietnia br. otrzymałem materiały na XXX Sesję Rady Miejskiej, w których znajdowała się kserokopia opinii prawnej. Gdy porównałem ostatnią siódmą stronę opracowania Radcy Prawnego z 63 stroną „Analizy orzecznictwa sądowego pod kątem interpretacji przepisów antykorupcyjnych” Pana Profesora okazało się, że są identyczne.

Porównałem cały materiał.

Nie mogłem w to uwierzyć cała opinia prawna została skopiowana na zasadzie „kopiuj wklej”. Z 63 stron „Analizy orzecznictwa sądowego pod kątem interpretacji przepisów antykorupcyjnych” Pana prof. dr hab. Bogdana Dolnickiego oraz dr Anny Wierzbica wykonano 7; umiejętnie pomijając te zdania, które mogłyby niekorzystnie wpłynąć na sytuację Burmistrza Moniek. W tym momencie uświadomiłem sobie dlaczego w dniu 8 maca podczas czytania opinii prawnej przez Przewodniczącego Rady nie mogłem połączyć wątków oraz dociec co pisząca miała na myśli. Czy na pewno tylko ja; czy większość radnych?

Podczas obrad sesji w dniu 10 kwietnia 2013 r. przedstawiłem zebranym powyższą sytuację; pomimo tego, że Burmistrz Moniek wnioskował do Przewodniczącego Rady o zabranie mi głosu argumentując, że to nie ma nic wspólnego z uchwałą w sprawie wygaszenia jego mandatu. Czy na pewno? Przecież ta opinia miała pomóc radnym w zajęciu stanowiska. Nie muszę tłumaczyć jak mogła się czuć w zaistniałej sytuacji obecna na sali obrad Pani Radca Prawny, która sporządziła tą opinię. Najgorsze jest to, że wzięła za to niemałe pieniądze; z naszych podatków.

Uregulowania prawne dotyczące sytuacji Pana Burmistrza nie pozostawiają luzu decyzyjnego w tym zakresie. Rada nie może uzależniać decyzji o wygaśnięciu mandatu burmistrza od stopnia przewinienia. Osoby pełniące funkcje publiczne muszą liczyć się z pewnymi ograniczeniami. Obejmując funkcję Burmistrza Pan Zbigniew Karwowski niejako „zgodził się” na utratę pewnych uprawnień zyskując w zamian inne, związane z tą funkcją. Ustanowione prawo ma za zadanie wyeliminowanie sytuacji i uwikłań mogących nie tylko stawiać pod znakiem zapytania osobistą bezstronność czy uczciwość osób publicznych, ale także podważać autorytet organów samorządu i osłabiać zaufanie wyborców i opinii publicznej do ich prawidłowego funkcjonowania. W Polsce uregulowania prawne w tym zakresie sięgają konstytucji marcowej z 1921 r. Czy zdrowa była to sytuacja, że Burmistrz przekazywał środki finansowe z budżetu gminy do klubu sportowego, w którym był wiceprezesem?

Pan Zbigniew Karwowski szuka winnych wokół siebie zapominając, że to on sam miał obowiązek rezygnacji z zajmowanej funkcji w klubie sportowym w ciągu 3 miesięcy od dnia złożenia ślubowania na Burmistrza Moniek. Jeżeli o tym zapomniał to ma od tego przecież sowicie opłacanych Sekretarza Gminy oraz Radcę Prawnego.

W latach dziewięćdziesiątych XX wieku mówiło się w dobrym tego słowa znaczeniu o „falandyzacji prawa”, powiem szczerze, że nie wiem jak to nazwać w złym tego słowa znaczeniu jak prawo jest przestrzegane i interpretowane w naszym urzędzie. Ostateczny termin na podjęcie uchwały przez Radę Miejską w Mońkach w sprawie wygaszenia mandatu Burmistrza Moniek minął 29 marca 2013 r. Po co była zwoływana telefonicznie sesja na wniosek Burmistrza w dniu 10 kwietnia br.? Czy Burmistrz chciał zobaczyć kto zagłosuje za jego odwołaniem. Myślę, że głosowanie tajne w tym zakresie byłoby bardziej wiarygodne.

„Jeśli ktoś mówi o tobie źle, ty milcz albo mów o nim tylko dobrze. W życiu nie chodzi o to, by dorównać do czyjegoś niskiego poziomu, ale o to, by być ponad nim”. Wyprzedzę również Pana Burmistrza kolejne obraźliwe pytanie w stosunku do mojej osoby … „mój dziadek nie był w wermachcie”.

Radny Rady Miejskiej w Mońkach, Cezary Grygo
Na Państwa pytania i problemy czekam w każdy wtorek w godzinach 16.00 – 17.00 w Urzędzie Miejskim w Mońkach – I piętro, pokój nr 113.
Tel. 600307071, e-mail: cezgry@wp.pl, www.cezarygrygo.wirtualnie.eu