<<< wstecz .::.
Nie pytać radnego!!!
W artykule „Co zrobić aby było lepiej” Pan Radny Cezary Grygo był uprzejmy zamieścić kilka zdań na mój temat. Sprowokowałem go do tego, zadając pytanie na sesji w dniu 31.01.2014r. - Co obiecywał wyborcom odwiedzając ich podczas kampanii w 2010 r. ? Pytanie brzmiało: Czy obiecał Pan wyborcom, że coś dla nich zrobi, czy będzie Pan walczył z burmistrzem P. Zbigniewem Karwowskim? Ani na sesji, ani w przytoczonym artykule odpowiedzi nie uzyskałem, a więc jeszcze raz pytam. Co Pan obiecywał, a co zrobił poza walką z Burmistrzem, bo na tym polu ma Pan wspaniały wynik. Uważam, że moje pytanie było zasadne, gdyż goście zaproszeni na sesję nagrodzili je brawami. Po zamknięciu obrad padały stwierdzenia „Czekaliśmy kiedy ktoś nie wytrzyma i odważy się zadać to pytanie”. Jestem „odważny” i je zadałem.
Jeśli chodzi o podział radnych na poszczególne typy, to uważam, że ludzie dzielą się na mądrych i głupich (radni także). Czytając wystąpienia swoich przedstawicieli wyborcy sami ocenią, do której grupy kogo zaliczyć. Wracając do podziału, którego dokonał Pan Grygo oświadczam, iż jako jedyny radny dietę otrzymuję na konto i nie stoję w kolejce do kasy. Jeśli chodzi o wysokość pobranych diet to powinien Pan być uczciwy i napisać, że w 2013 r. Otrzymałem 5 548zł. Kwota z lat 2011-2012 wynika z ilości posiedzeń Komisji Rewizyjnej, której jestem przewodniczącym i potrzebą rozpatrzenia zaległych spraw z poprzedniej kadencji Rady Miejskiej. Informuję, iż wszystkie sprawy zostały rozstrzygnięte i nie wracają pod obrady Komisji.
Panie Radny ostatnie informacje na wypadek gdyby Pan dalej chciał drążyć ten temat. Jestem Prezesem Ogrodu Działkowego im. Tysiąclecia Państwa Polskiego, nie mam tam diety, nigdy nie brałem delegacji na samochód, chociaż w lecie kilka razy w miesiącu bywam w Białymstoku i pozyskuję środki dla Ogrodów. W ciągu bieżącej kadencji zelektryfikowaliśmy ogród dzięki pomocy Pana Burmistrza:
wyremontowaliśmy budynek (miałem przyjemność ugościć w nim Pana), służy on nie tylko działkowiczom, ale wszystkim mieszkańcom Moniek.
Dzięki moim staraniom przy bloku, w którym mieszkam Spółdzielnia Mieszkaniowa wybudowała parking (nie dla mnie, bo ja mam garaż)
przy Al. Wojska Polskiego został utworzony przystanek autobusowy (proszę zapytać Pana Jankowskiego, kto z radnych za tym lobbował)
Ponadto chciałbym zaznaczyć, iż aby uczestniczyć w pracach Rady korzystam z urlopu wypoczynkowego lub z czasu wolnego otrzymanego w zamian za wypracowane nadgodziny. Pan natomiast pobiera wynagrodzenie w swoim zakładzie pracy i dietę radnego, oczywiście bez odpracowywania lub potrzeby korzystania z urlopu wypoczynkowego.
Życzę Panu zdrowia i wyników pracy twórczej oraz dobrej współpracy zresztą radnych i Burmistrzem, a nie w niepotrzebnej walce i oczernianiu.
Z poważaniem
Radny, Prezes ROD, Kierownik Sklepu
Edward Woźniewski