<<< wstecz .::.

Kamera kręci? Orkiestra gotowa…Czy orkiestra gotowa?

W dniu 21 sierpnia 2014 r. odbyła się XLVI sesja Rady Miejskiej w Mońkach. Przebiegała zgodnie z przyjętym porządkiem obrad. Zastanowiła mnie tylko jedna kwestia – sesja jest nagrywana kamerą? Pomyślałem sobie – no cóż standardy przyjęte lata wstecz w większości Gmin w Polsce dotarły w końcu do Moniek.

Okazało się jednak, że kamera nie była przygotowana w tym celu…

Pan Burmistrz Zbigniew Karwowski przygotował przedstawienie…

Role drugoplanowych aktorów grali Przewodniczący Rady Miejskiej Pan Stanisław Klepacki oraz Sekretarz Gminy Pan Marian Jabłoński.

Dlaczego tak bardzo się pospieszył - „szopka noworoczna” wystawiana jest w sylwestra? Czy postanowił, że do końca kadencji objedzie wszystkie gminy? „Echo monieckie” niesie, że w dniu 12 sierpnia 2014 r. również na sesji Rady Powiatu był „niezły kabaret”.

Tematem, przewodnim „burleski” były ostatnie „Wiadomości Samorządowe”.

Panie Przewodniczący Rady Miejskiej czas zapoznać się z obowiązującym prawem, a w szczególności z art. 18 Ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym, który mówi: „Do właściwości Rady Gminy należą wszystkie sprawy pozostające w zakresie działania gminy”.

Próżno tam szukać punktu komentowanie artykułów prasowych i obrażanie ludzi.

W ostatnim rankingu „Wspólnoty” Mońki jako miasto powiatowe pod względem zadłużenia znalazły się na pozycji 183 /ranking obejmuje 266 pozycji/, ale wśród najbogatszych samorządów próżno szukać Moniek /ranking obejmuje 267 pozycji/.

Znajdujemy się na oddzielnym wykazie – najniższe dochody.

Powinien Pan tez przeczytać art. 19.2 – „Zadaniem przewodniczącego jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie obrad rady.”

Podczas sesji Pan jako Przewodniczący Rady Miejskiej ma stać na straży przestrzegania prawa. Pana rola powinna być bezstronna.

„Prawdziwa cnota krytyki się nie boi…” – nie rozumiem dlaczego niektórym puszczają nerwy i używają słownictwa, które zdecydowanie nie przystoi urzędnikom samorządowym. Mądry człowiek czerpie wiedzę ze wszystkich możliwych źródeł, a nie tylko z własnego rozumu.

„Kto rządzi naszą Gminą? Burmistrz Moniek Zbigniew Karwowski, czy były Wójt Gminy Krypno, a obecnie Z-ca Burmistrza Moniek Pan Andrzej Zdanowicz”?

Ile osób jest zatrudnionych w referacie gospodarki komunalnej i gospodarowania odpadami? Oto jest pytanie?

Podczas wspólnych obrad wszystkich komisji w dniu 16 lipca 2014 r. usłyszałem informację, że pięć. Natomiast z pisma nr OR.0003.11.2014 z dnia 18 lipca 2014 r. podpisanego przez Z-cę Burmistrza Moniek wynika, że sześć.
Jaka jest prawda?

Dziwna jest też argumentacja Pana Burmistrza, że nie jest to referat tylko i wyłącznie gospodarki odpadami komunalnymi, a gospodarki odpadami i gospodarki komunalnej, czyli wszystkie zadania, które dotyczą odłowu psów, zieleni, sprzątania miasta itd. pozostają w tym referacie.

Z tego wynika, że przed wejściem ustawy tzw. „śmieciowej” w naszej Gminie nikt nie prowadził spraw związanych z odłowem psów, zielenią miejską, sprzątaniem miasta itp.

Nie wiedziałem też, że zadaniem Gminy jest sprawdzanie czy przedsiębiorca płaci czynsz za wynajem pomieszczenia niebędącego własnością Gminy. Czy sprawdzani są wszyscy, czy tylko ci co mają inne zdanie niż nasza „kochana władza”.

Zadaję publiczne pytanie Panu Sekretarzowi Marianowi Jabłońskiemu – jaka Ustawa to reguluje?

Można domniemywać, że w naszej Gminie rozumienie obowiązującego prawa wynika z potrzeby chwili. Jeszcze kilka tygodni wcześniej gdy zgłaszałem uwagi do protokołu z sesji, Pan Burmistrz mówił, że protokół nie jest scenopisem. Jednak niespodziewanie nastąpiła zmiana – już teraz jest, ale dotyczy to tylko niektórych wypowiedzi naszego „Wodza”.

Publicznie mogę zapewnić, że nie dam się zastraszyć.

Takie działania wywołują we mnie „obrzydzenie”, ale jednocześnie pozytywny impuls do dalszej wytężonej pracy. Mieszkańcy mi zaufali, a w zamian oczekują aktywności i reprezentowania ich spraw.

Panowie nie zejdę do tego poziomu.

Reprezentujecie najważniejsze organy Gminy Mońki, a używacie słownictwa „jak chłopaki spod budki z piwem…”.

W waszych oczach każdy mieszkaniec Gminy Mońki, który ma inne spojrzenie na świat to „wróg i kłamca”. Tysiące złotych wydawane z budżetu na lokalną gazetę „Wieści Monieckie” to tzw. „tuba propagandowa”. Zatrudnia się posłusznych dziennikarzy lub ludzi, którzy się za dziennikarzy uważają. W tej gazecie nie ma prawa ukazać się informacja, w której nie znajdzie się „nasza władza” w kontekście nie tylko pozytywnym, ale także entuzjastycznym. Krytyka, nawet najniewinniejsza, nie wchodzi w grę.

Panie Burmistrzu jeszcze nie zakończyła się jedna Pana sprawa sądowa, a już prosi się Pan o kolejną rozprawę? Może Pan spać spokojnie nie zrobiłem tego w stosunku do Burmistrza 21 sierpnia 2010 r. /pierwszy mecz Promienia Mońki w III lidze/ i nie zrobię tego teraz…

„Godność człowieka jest niezbywalna, to znaczy że nikt nie może nam jej odebrać…
Nawet sam człowiek nie może się jej pozbawić – może ją co najwyżej okaleczyć”…
Cezary Grygo