50 lat minęło...

Miasto nasze powstało z połączenia Buksztela, Zapieczek, Wodokaczki i kolonii Perekał -Zawały. Najstarszą dzielnicą jest Buksztel, założony jako stacja pocztowa w 1782 roku na Trakcie Pocztowo-Grodzieńskim. To tu zatrzymał się ostatni król Polski – Stanisław August Poniatowski, który jechał na sejm grodzieński w 1793 roku. W 1862 roku oddano do użytku linie kolejową Warszawa – Petersburg, która przebiegała przez naszą miejscowość.
Podczas I wojny światowej Niemcy rozpoczęli eksploatację drewna, pobudowali i uruchomili sieć kolejek wąskotorowych, wybudowali kilka tartaków, wytwórnie wiórów, zakłady mechaniczne, most nad torami. Ludność miejscowa pracowała w tartakach, na kolejkach i przy wyrębie lasu.
W okresie międzywojennym Czarna Wieś-Stacja była silnym ośrodkiem przemysłu drzewnego i rozwijała się dzięki eksploatacji i przetwórstwu drewna. Wybuch II wojny światowej przerwał dynamiczny rozwój osady. W połowie września1939 r. miejscowość zajęli Niemcy, a kilka dni później Rosjanie. Miejscowość została włączona do Białoruskiej Republiki. Skutkiem tego było objęcie przez Białorusinów i Żydów wszystkich ważniejszych stanowisk w Czarnej Wsi. Nowe władze przeprowadziły aresztowania i deportację miejscowych leśników, inteligencji oraz ich rodzin. Rozpadły się wszystkie przedwojenne organizacje, zamarło życie kulturalne. Przemysł drzewny nie odniósł strat. Tartak, Kolejki Leśne, warsztaty mechaniczne pracowały w trybie dotychczasowym, zarówno w okresie okupacji sowieckiej, jak i niemieckiej.
Dynamiczny rozwój miejscowości nastąpił w latach 50-tych, kiedy rozpoczęto budowę zakładu przemysłowego- Wytwórni Wyrobów Precyzyjnych. Zaczęło przybywać ludności i w związku z tym w latach 1953-1954 rozpoczęto budowę Zakładowego Osiedla Robotniczego /ZOR/. Powstały wówczas nowe ulice, bloki mieszkalne, kina, hotel robotniczy, stadion, hala sportowa.
7 lipca 1962 roku osiedle Czarna Wieś otrzymało prawa miejskie i nazwę Czarna Białostocka.
W tym roku nasze miasto obchodziło 50- tą rocznicę nadania praw miejskich. Jubileusz złotych godów to okazja do spojrzenia w przeszłość, po to, aby wyciągać wnioski, czerpać naukę, zmieniać na lepsze, ale także docenić to, co mamy i posiadamy. To również okazja do wspólnego świętowania i zabawy. Pokazy, turnieje, zawody, wystawy, prezentacje zespołów i solistów to tylko niektóre z wielu atrakcji przygotowanych przez organizatorów.
W sobotę festyn kulturalno – rekreacyjny rozpoczął Turniej Piłki Nożnej „O Puchar Burmistrza Czarnej Białostockiej” na „Orliku”. W rozgrywkach wzięło udział 8 drużyn. Po zaciętej walce „Puchar Burmistrza” zdobyła drużyna YELLOW HORNETS, wygrywając z ANTY FOODBOL w rzutach karnych. Królem strzelców został Szymon Wołyniec, natomiast najlepszym zawodnikiem - Mateusz Jaremkiewicz. Po emocjach sportowych miłośnicy koni obejrzeli zaprzęgi konne i pokaz kunsztu jeździeckiego zaprezentowany przez Martę Sadowską z Klubu Jeździeckiego BIK Gieniusze, a także prezentację bojową wojska konnego z X Pułku Ułanów Litewskich oraz 110 Pułku Ułanów Litewskich „ZAZA” pod dowództwem porucznika Darka Woroszyło.
W tym czasie na scenie znany wszystkim Andrzej Beja – Zaborski zapraszał solistów i zespoły wokalne działające przy Domu Kultury do prezentacji swoich umiejętności. Kabaret „Widelec” rozbawiał publiczność, zaś formacja „Dinozaury” z Czarnej Białostockiej przeniosła do klimatów muzycznych lat 60. W oczekiwaniu na gwiazdę wieczoru odbyła się projekcja fragmentów filmu „Historie Czarnej Białostockiej” opartego na wspomnieniach mieszkańców. Andrzej „Piasek” Piaseczny z zespołem przyciągnął wielu sympatyków nie tylko z naszego miasta, ale i okolic. Zwieńczeniem wieczoru był barwny i niepowtarzalny pokaz sztucznych ogni.
Kolejny dzień obchodów rozpoczął mecz piłki siatkowej „O Puchar Burmistrza”. Naszą gminę reprezentowała drużyna „SAKOMET”, która pokonała JUVENIĘ BIAŁYSTOK 4:3.
A na stadionie miejskim drużyny strażackie rywalizowały w VIII Gminnych Zawodach Ochotniczych Straży Pożarnych. Przewodniczył im Prezes Zarządu Gminnego OSP Czarna Białostocka druh Tadeusz Matejko. Sprawnością i najlepszym czasem wykazała się drużyna z Czarnej Białostockiej. Wszyscy uczestnicy otrzymali puchary i nagrody rzeczowe. Nie zabrakło również zmagań między zakładami pracy w turnieju zorganizowanym przez „Grupę przyjaciół”. Mimo upału uczestnicy wykazali się ogromnym zapałem i doskonałym przygotowaniem. Tytułu sprzed roku broniła drużyna Nadleśnictwa Czarna Białostocka, której udało się ponownie odnieść sukces.
Mimo gorącej aury i żaru lejącego się z nieba niedziela upłynęła w przyjemniej atmosferze. W „Artystycznej scenie młodych” swoje talenty zaprezentowały dzieci z przedszkolnych kół i zespołów, soliści i zespoły taneczne z Domu Kultury. Laureatom konkursu plastycznego i literackiego: „Czarna Białostocka – miasto w przyszłości” wręczono nagrody. Były też stoiska rzemieślnicze, gastronomiczne oraz stowarzyszeń działających na terenie gminy. W galerii na płocie przygotowanej przez członków „Pryzmatu” Andrzeja Kudlewskiego „My jako mieszkańcy Czarnej Białostockiej” i Radosława Dekerta „Ludzie (nie)zwykli” mieszkańcy obejrzeli wystawy zdjęć. Wielu atrakcji i przeżyć jak z bajkowej krainy najmłodszym zapewnił Skokoland. Uczestniczący w urodzinach miasta mogli otrzymać prezenty - kalendarze i okazjonalne kartki.
Koncert zespołów „Bracia Lewkowscy” i „Avanti” zakończył dwudniowe świętowanie. Mimo upałów, każdy mógł znaleźć coś dla siebie i ciekawie spędzić weekend.





http://www.czarnabialostocka.pl/