ŻYDZI NA ZIEMIACH POLSKICH
Najstarszym świadectwem pobytu Żydów na ziemiach polskich jest zapis znajdujący się w kronice czeskiej Kosmasa, w której wspomniano, że w latach 1097/9 r. pod wpływem wrogich nastrojów wzbudzonych wśród chrześcijan przez krzyżowców, do Polski przybyła grupa wygnanych Żydów praskich.
W 1917 roku we Wrocławiu odnaleziono pierwszy żydowski
nagrobek z 1203 roku. Znaleziona macewa jest świadectwem na bardzo wczesne
osiedlanie się ludności żydowskiej na Śląsku. Jednak nie tylko Śląsk był
ośrodkiem osiedlania się Żydów, istnieją informację z których wiemy, że w roku
1237 istniała gmina żydowska w Płocku, w 1264 roku w Kaliszu, w 1304 roku w
Krakowie, a w 1304 w Poznaniu. W drugiej połowie XII wieku wyrabiano już na ziemiach
polskich srebrne denary (brakteaty) z napisami w języku hebrajskim, najczęściej
z imionami panujących i nazwami miejscowości. W 1264 roku Książe Wielkopolski
Bolesław Pobożny wydał przywilej nazywany Statutem Kaliskim, normując w ten
sposób sytuację prawną ludności żydowskiej w Wielkopolsce. Na początku XV wieku
w Polsce było około 3 tysięcy ludzi pochodzenia żydowskiego. Pod koniec XVI
wieku ludności żydowskiej było prawie 150 tysięcy. Tak szybki i liczny napływ
Żydów spowodowany był akcją wysiedleńczą podjętą przez państwa Europy
zachodniej: Niemcy, Francję i Hiszpanie. Przystanią azylową dla wygnańców stała
się Turcja, Holandia i Polska. W połowie następnego stulecia liczba ludności
żydowskiej w Polsce uległa potrojeniu, stając się największym skupiskiem Żydów
na świecie.
Wiek XVI i początek XVII to najlepszy okres ludności
żydowskiej na polskiej ziemi. Uzyskane przywileje pozwalały ludności żydowskiej
na prowadzenie spokojnej egzystencji oraz rozwój kulturalny i gospodarczy społeczności.
Dopiero czasy rozbiorów zachwiały krzepnąca się w nowym środowisku
społecznością żydowską. Różnie też zaczęła się kształtować sytuacja Żydów w
poszczególnych zaborach. Przy względnie dobrej sytuacji w zaborze pruskim i
austriackim, sytuacja prawna i ekonomiczna Żydów w Królestwie Polskim i na
obszarach bezpośrednio wcielonych do Rosji była zła. Szczególnie uciążliwe dla
ludności żydowskiej były powołane w 1835 roku „strefy osiedlenia”, zmuszające
Żydów do zmiany miejsca zamieszkania, przesuwając masy ludności na zachód
Imperium Rosyjskiego.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, w okresie
międzywojennym byt ludności żydowskiej znacznie się poprawił. Jasnym tego
przykładem, gdzie ludność żydowska korzystała z wielu przywilejów była
Białostocczyzna. Każda gmina żydowska posiadała swoje szkoły, organizowały się
partie polityczne i młodzieżowe (harcerstwo Hehalutzu, Dror, Szmorów i inne).
Białostocczyzna stała się największym skupiskiem ludności żydowskiej. Dla
przykładu odsetek ludności żydowskiej w Królestwie Polskim wynosił 13.5%, a w
Guberni Grodzieńskiej 17.4 %. Szczególnie w mniejszych miasteczkach
Białostocczyzny odsetek ludności żydowskiej był bardzo wysoki często
przekraczając połowę ich mieszkańców. Tak było np. w Goniądzu, Jasionówce czy
Knyszynie. Zdarzało się też, że ludność żydowska w miasteczku dominowała czego
przykładem może być Trzcianne z prawie 90% odsetkiem ludności wyznania
mojżeszowego.
Województwo podlaskie zostało utworzone w latach 1516 – 1520,
natomiast w roku 1569 weszło w skład Korony. O skupiskach ludności żydowskiej
na tym terenie możemy już mówić w XVI wieku. Największe skupiska ludności
wyznania mojżeszowego znajdowały się w Tykocinie, Choroszczy, Drohiczynie,
Bielsku Podlaskim, Narwi, Boćkach, Kleszczelach, Zabłudowie, a także w
mniejszych miejscowościach takich jak Orla czy Jasionówka. Główny napływ Żydów
na ziemie Podlasia biegł ze wschodu. Najstarsze gminy żydowskie powstały w
Tykocinie. W 1795 roku po upadku powstania kościuszkowskiego Podlasie na północ
od Bugu dostało się w ręce pruskie. W następnym roku utworzono nową
administrację zajętych terenów tzw. Prus Nowowschodnich, dzieląc je na dwa
departamenty: płocki i białostocki. Departament białostocki z kolej podzielono
na 10 powiatów: mariampolski, kalwaryjski, wigierski, goniądzki, łomżyński,
dąbrowski, suraski, białostocki, bielski, drohiczynski. Departament białostocki
w tym kształcie przetrwał do traktatu w Tylży w 1807 roku, gdzie jego część
otrzymała Rosja. Rosjanie utworzyli nową jednostkę administracyjną na prawach
guberni nazwaną Obwodem Białostockim. W takiej formie Obwód Białostocki
przetrwał ponad 100 lat. Najbardziej na wschód wysuniętą miejscowością obwodu
był Odelsk, na zachód Ciechanowiec i Trzcianne, na północ Dąbrowa, a na
południe Niemirów. W zasadzie Obwód Białostocki pokrywał się terytorialnie z
byłym województwem białostockim funkcjonującym do czasu powstania nowego
podziału terytorialnego Polski w 1999 roku. Opisywana sytuacja przetrwała do I
wojny światowej. Po zakończeniu działań wojennych i uzyskaniu przez Polskę
niepodległości powstało nowe rozległe województwo białostockie składające się z
13 powiatów. W skład województwa weszły cztery historyczne obszary: Ziemia
Łomżyńska, Suwalszczyzna, Grodzieńszczyzna, Białostocczyzna.
W starożytności obok głównej świątyni jerozolimskiej istniały
domy nauki i pogłębiania studiów religijnych. W 70 roku naszej ery po zburzeniu
centra żydowskiej religii i rozproszeniu się Żydów po całym świecie to właśnie
domy nauki stały się ostoją żydowskich
gmin wyznaniowych. Już nie tylko służyły do nauki i dyskusji, ale zaczęły się w
nich odbywać wspólne modlitwy. Obowiązującymi nazwami żydowskiego domu modlitwy
były: Beth Hakneseth (Dom Zgromadzeń) i Beth Ha Midrasz (Dom
Studiów Religijnych). U nas ich odpowiednikiem była bożnica, szkoła oraz dom
modlitwy. Funkcjonowały też nazwy: synagoga, Wielka Synagoga, szkoła żydowska,
przyszkółek. Bożnica i synagoga oznaczały ten sam obiekt kultu. Nazwa bożnica
funkcjonowała najczęściej w mniejszych miejscowościach, natomiast synagoga
wiązała się z aglomeracją wielkomiejską. Duża ilość określeń na żydowskie
obiekty sakralne wiązała się z ich wielofunkcyjnością. Bożnica oprócz funkcji
religijnych była miejscem nauczania Pisma Świętego oraz ośrodkiem władz
administracyjnych gminy żydowskiej. Bożnica spełniała też rolę centra społeczno
integracyjnego. Sytuowana była najczęściej w środku żydowskiego rynku, dzięki
czemu spełniała też rolę ośrodka gospodarczego gminy. Często wykorzystywana
była do organizowania imprez świeckich
takich jak zebrania czy też wesela. W bożnicy można było natknąć się na urzędy
gminne mające właśnie tam swoją siedzibę. Znajdowały się tam kancelarie,
archiwa, skarbiec, pomieszczenia sądów rabinackich, a nawet salka więzienna.
Przy bożnicy można też było spotkać chedery, czyli niewielkie szkółki religijne
dla żydowskich dzieci. Reasumując to co zostało napisane o bożnicach należy
stwierdzić, że bożnica to przede wszystkim obiekt sakralny.
Określenie synagoga w XVI – XVIII wieku oznaczało nie
tylko obiekt sakralny, ale także samą gminę żydowską i jej struktury.
Określenie zaś „Wielka Synagoga” w XIX – XX wieku oznaczało główny i
najważniejszy obiekt sakralny danej gminy. Wokół „Wielkiej Synagogi”
funkcjonowały mniejsze pomocnicze bożnice, spełniając założone cele.
Od XVIII wieku na ziemiach polskich zaczęły funkcjonować
bożnice chasydzkie, tzw. Hasidim Sztibl, nazywane potocznie klausami. Do
wybuchu II wojny światowej klausy istniały praktycznie w każdej gminie
żydowskiej. Najczęściej urządzane były w prywatnych domostwach unikając
jakichkolwiek ornamentów i detali.
Z budowli sakralnych należy też wymienić domy
przedpogrzebowe znajdujące się na cmentarzach lub w ich pobliżu. Zdarzały się
też nagrobki nawiązujące swym kształtem do architektury bożnic. Na takie
nagrobki mogli sobie pozwolić tylko znaczniejsze osobistości żydowskiego
społeczeństwa. Do dzisiaj można podziwiać „bogatsze” pomniki nazywane ohylami
na cmentarzach żydowskich w Białymstoku, Zabłudowie, Tykocinie, Sokółce czy
Jasionówce.
Spotkać można też było bożnice szpitalne, sierocińcowe
czy fabryczne. W zasadzie już sama nazwa wskazywał gdzie takie bożnice się
znajdowały i jakie spełniały funkcje. Dom modlitewny według przepisu talmudycznego
mógł funkcjonować tam gdzie w danym obrębie społeczności żydowskiej mogło się
zebrać na modlitwę nie mniej niż 10 dorosłych Żydów. Za dorosłą uważano osobę,
która ukończyła 13 lat i zdała „egzamin pełnoletności”.
W skład pełnoprawnej gminy żydowskiej wchodziła bożnica,
dom modlitwy, łaźnia żydowska (mykwa) i cmentarz. Zdarzało się i to dość
często, że dana gmina nie posiadała swojego cmentarza. Sprawę rozwiązano w ten
sposób, że chowano zmarłych na najbliżej położonym cmentarzu żydowskim i tak
np. Żydzi z Supraśla chowani byli w Białymstoku, z Hajnówki w Narewce, z
Goniądza w Tykocinie itd.
Najczęściej spotykanym schematem kompleksu synagogalnego
na Białostocczyźnie (wyłączając z tego Białystok), była główna synagoga nazywana
Alte Szul, czyli „stara szkoła żydowska”, w której najbliższym
sąsiedztwie ulokowany był dom modlitwy Beth Midrasz inaczej przyszkółek.
Często przy głównej synagodze znajdowały się 2 lub 3 domy modlitwy, oraz dom
rabina. Przyszkółek spełniał rolę miejsca gdzie odbywały się codzienne modlitwy
i zebrania gminy żydowskiej. W głównej bożnicy odbywały się ważniejsze święta
religijne i uroczystości państwowe. Pozostałe budowle ściśle związane z
funkcjonowaniem gminy znajdowały się w pobliżu zabudowań głównych.
Najważniejszą osobą w gminie żydowskiej był rabin,
sprawujący wszystkie podstawowe funkcje administracyjne. W większym mieście
typu Białystok rabinów było kilku, z których jeden był rabinem głównym. Na przełomie
XIX i XX wieku na Białostocczyźnie działało ponad 60 osób mieniących się
rabinami.
Życie codzienne ludności żydowskiej skupione było wokół
dwóch niezależnych od siebie czynników. Pierwszym z nich było życie religijne,
drugim wykonywana praca. Żydzi zamieszkujący Białostocczyznę byli raczej
umiarkowani religijnie. Zdarzały się w niektórych bożnicach spontaniczne wiece
związane z ruchami rewolucyjnymi. Taki przypadek miał miejsce w Knyszynie w
1905 roku, kiedy to robotnicy żydowscy wdarli się do głównej bożnicy i zakazali
rabinowi odprawiać modlitwy.
Każda bożnica składała się z kilku podstawowych części.
Najważniejszą z nich jest Aron Ha Kodesz usytuowany na pamiątkę dawnego
przymierza w miejsce biblijnej Arki Przymierza, przechowywane są tam zwoje Tory,
największej świętości judaizmu. Umiejscowiony był we wschodniej
stronie budowli. Sam ołtarz był pięknie zdobiony licznymi symbolami i detalami.
Miejsca w których przechowywano Torę były przesłonięte i oddzielone
zdobioną zasłoną zwaną parochetem, lub zasłonką nazwaną kaporetem. Często
parochet i kaporet oddzielały ozdobne drzwiczki. Żeby dostać się
do szafy ołtarzowej trzeba było się wspiąć po 2 – 3 schodkach. W bożnicach
murowanych szafa ołtarzowa ustawiana była w specjalnych niszach w postaci
portali lub ołtarzy, w bożnicach drewnianych Aron Ha Kodesz był z reguły
drewnianą dwudrzwiową szafą umiejscowioną przy wschodniej szafie. Naprzeciwko
świętej szafy umiejscowiona była bima, czyli inaczej kazalnica lub
mównica. Na niej odbywało się uroczyste czytanie Tory i komentowanie
przeczytanych fragmentów. Bima znajdowała się na osi wschód – zachód w
samym środku pomieszczenia. Żeby podkreślić jej dominujące znaczenie
umiejscowiona była na podwyższeniu ( najczęściej dorównywał wysokości schodów
do Aron Ha Kodesz). Najczęściej była ogrodzona ze wszystkich stron,
ogrodzenie przyjmowało kształt namiotu, baldachimu, klatki, altany lub płotu.
Następnym ważnym elementem bożnicy był wykształcony w XVI
wieku przedsionek (pulisz). Służył on jako miejsce dla posiedzeń sądu,
urzędowania administracji kahalnej czy też innych oficjalnych zebrań.
W sali głównej synagogi mogli przebywać jedynie
mężczyźni. Kobiety przebywały w przybudówkach lub na galeryjkach, oddzielone
były od przebywających mężczyzn ściankami, kotarami lub ażurowymi płotkami. W
wieku XVI i XVII wykształtowała się reguła umiejscawiania drzwi do sali głównej
od strony zachodniej. Kobiety korzystały z dodatkowego wejścia znajdującego się
na zewnątrz budowli. Pierwsze synagogi budowane były na planie prostokąta,
rzadziej kwadratu. Zwiększenie objętości obiektu zmusiło do zastosowania
systemu dwunawowego, by w XVII wieku wykształcić styl tzw. dziewięciopolówek.
Budowla taka charakteryzowała się tym, że w środku sali, w polu dziewiątym
umieszczano cztery słupy ograniczające Bimę i podtrzymujące sklepienie.
Budowle z przełomu XIX i XX wieku to już mieszanka różnych stylów, połączenie
stylu neogotyckiego i sztuki bizantyjskiej. Wnętrza bożnic oświetlały nisko
zawieszone świeczniki i pająki. Niskie części bożnicy były zaciemnione. Na
uwagę zasługują wspaniałe synagogalia i przedmioty liturgiczne wykonane przez
żydowskich rzemieślników. Pięknie wyglądały wałki na które nawinięte były zwoje
Tory, misternie rzeźbione, przyozdobione sukienką wykonaną z brokatu,
jedwabiu lub aksamitu z licznymi napisami i insygniami ofiarodawcy. Duże
wrażenie robiły wspaniale haftowane kotary przesłaniające szafę ołtarzową, oraz
kapy na stoły (na Bimie) i na pulpicie kantora. Bożnice Białostocczyzny słynęły
też z kolekcji sreber synagogalnych, na które składały się tarcze na rodały,
korony, medaliony, kielichy, puszki na wonności, lichtarze, żyrandole,
miednice, kubki i inne. Stałym elementem wyposażenia synagogi była poduszeczka
i deseczka znajdująca się na stole w Bimie, służyły one do uciszania wiernych.
W każdej bożnicy znajdował się też róg barani, inaczej szofar służący do
trąbienia w święto Rosz Hoszana (Nowy Rok). Drzwi bożnic wyposażone były
w misternie wykonane i ozdobione mezuzy zawierające mały zwój pergaminu.
Bardzo okazale prezentowały się modlitewniki i księgi składowane w bibliotekach
synagogalnych. Na szczególną uwagę zasługiwała sztuka kaligrafii i oprawa
introligatorska.
Drewno stanowiło główny budulec wykorzystywany zarówno przy
zabudowie świeckiej jak też sakralnej. Bardzo często w Polsce północno –
wschodniej można było spotkać bożnice drewniane, które zostały całkowicie
zniszczone i ograbione w czasie II wojny światowej. Przed wojną operowano już
pojęciem „bożnice grupy białostocko – grodzieńskiej”. Większość bożnic została
zbudowana w Polsce przed rozbiorowej. Na terenie obecnej ziemi monieckiej z
pewnością znajdowały się bożnice w Knyszynie, Goniądzu, Jasionówce, w
Trzciannem było kilka domów modlitewnych. Nie były to budowle bardzo okazałe,
gdyż ludność żydowska która tu napłynęła najczęściej między I i II rozbiorem
kraju nie była zbyt bogata. Drugą przyczyną był fakt niepewnych czasów, brak
zagwarantowanych przywilejów. Największy napływ ludności żydowskiej na obszary
ówczesnej Guberni Grodzieńskiej i Obwodu Białostockiego nastąpił po roku 1825 z
chwilą utworzenia tzw. „strefy osiedlenia”. Bożnice drewniane budowano w dwóch
charakterystycznych okresach. Pierwszy można ulokować między przełomem,
schyłkiem XVIII wieku. Był to okres powstawania budowli kultu starozakonnego.
Drugi okres nastąpił w II połowie XIX wieku, w czasie gdy skupiska żydowskie
były stosunkowo liczne i potrzebne były większe i pojemniejsze świątynie. Z
reguły były to bożnice o bardzo prostej budowie, pokryte dwuspadowym dachem,
które wyróżniały wysokie półokrągło zakończone okna oraz babińce umiejscawiane
na galeryjkach w zachodniej części budowli.
Bożnice z grupy białostocko – grodzieńskiej trzeba
zaliczyć do rodzimej architektury, często ich kształty i rozwiązania
architektoniczne przypominały dworki szlacheckie, drewniane kościółki, kmiece
chaty, lamusy lub też karczmy. Szczególnie architektura małomiasteczkowa i
wiejska ukazuje ścisłe powiązania, o czym mogą świadczyć charakterystyczne dla dawniejszych
dworków i pałacyków rozwiązania: wysokie dwu lub trzykondygnacyjne dachy,
liczne przybudówki i facjatki, boczne alkierze. Bożnice drewniane często
łączyły w sobie kilka obowiązujących ówcześnie stylów, miały trochę z wiejskiego kościółka, dworka, karczmy czy
miejskiego ratusza. Bardzo trudno zaliczyć architekturę drewnianych bożnic do
konkretnego stylu. Może jedynie ich wnętrza w których rzucały się w oczy
koncepcje barokowe, lub też rokokowe. Bożnice drewniane powstawały w okręgach
małych i słabszych ekonomicznie, wiele tych budowli przypominało kształtem
świątynie murowane, z których przejęto rozwiązania techniczne.
Najczęściej w skład drewnianej bożnicy wchodziła jedna
kwadratowa sala, nazywana salą modlitewną męską oraz babiniec umiejscowiony
najczęściej na galeryjkach po zachodniej stronie lub w bocznych parterowych
przybudówkach. Sala główna drewnianej bożnicy kryta była najczęściej gontem lub
dranicami. Dach był z reguły łamany dwu lub trzykondygnacyjny. Stosowane były
też dachy pulpitowo – okapowe, które zadziwiały mnogością kombinacji, licznymi
załamaniami i uskokami. W ten sposób kryto babińce i przedsionki. Pod dachem
najczęściej znajdowały się ozdobne fryzy. Obszerny przedsionek bożnicy
zajmowany był przez pomieszczenia administracyjne gminy żydowskiej. Bywało, że
jedna z dodatkowych salek pełniła funkcję szkółki religijnej lub była osobną
salą modlitewną. Spotykane też były przy bożnicach sale modlitewne męskie
leżące poniżej poziomu zewnętrznego (Tykocin, Knyszyn – stara bożnica). Dość
powszechne były próby powiększania (wysokość) świątyń poprzez wydźwiganie
sufitów nad bimą (Suchowola). Wyrażało to poprzez swego rodzaju optyczne
złudzenie przestrzenność budowli. Fantastyczne sklepienia z motywami
roślinnymi, symbolicznymi zwierzętami, panoramami miast czy instrumentami
muzycznymi sprawiały niezapomniane wrażenia. W mniejszych miejscowościach tam
gdzie skupiska żydowskie nie były zbyt liczne funkcjonowały niewielkie bożnice
chasydzkie. W regionie białostockim Chasydzi modlili się najczęściej w
prywatnych domach, gdzie jedną z izb przeznaczano na modły lub w przybudówkach.
W przypadkach gdy dana izba modlitewna okazywała się za mała modlono się w
pozostałych pomieszczeniach wybranego domu lub na dziedzińcu. Miejsca w których
się modlono, śpiewano czy tańczono stawały się na ten czas boskie.
Bożnice budowane były według ustalonego przepisu.
Wskazane było żeby świątynia górowała nad dzielnicą żydowską, ściana ołtarzowa
musiała być skierowana na wschód. Ważne było to, żeby w pobliżu była woda,
najlepiej ujęcie naturalne. Wogóle dzielnica żydowska zawsze była oddzielona od
katolickiej czy prawosławnej części miasta. Wzrost znaczenia skupisk żydowskich
rzutował na przesuwanie się centrów miejskich w ich kierunku, by z czasem rynki
żydowskie miały się stać centrami miast. Starano się drewniane bożnice
separować od ulicznego gwaru i bliskości rynków handlowych. Oddalenie świątyni
od pozostałych budynków miało na względzie jej bezpieczeństwo w przypadku
groźby pożaru.
Bywało, że bożnice
otoczone były ogrodami, ogrodami warzywnymi lub sadami. W okolicach świątyń
znajdowały się dość często niewielkie cmentarze żydowskie (Jasionówka). Za
ciekawostkę można uznać fakt, że dzielnice żydowskie były lokowane na byłych
królewszczyznach. Niczyja ziemia była chętnie kupowana przez Żydów. Przykładem
może tu być cmentarz w Knyszynie usytuowany na terenie królewskich sadzawek,
czy synagoga w Goniądzu zbudowana prawdopodobnie w miejscu dawnego zamku.
Synagoga była nie tylko miejscem kultu, ale także
centralnym punktem handlowym gminy żydowskiej. Często wokół świątyni
dobudowywano całe kompleksy sklepów i kramów. Bożnice otwarte były we wszystkie
dni tygodnia, z wyjątkiem bożnic głównych, otwartych w soboty i dni ważniejszych
świąt religijnych i państwowych. W czasie zaborów w bożnicach modlono się za
pomyślność panujących carów, po uzyskaniu przez Polskę niepodległości
uroczyście obchodzono 3 maja i 11 listopada. W okresie międzywojennym te
szczególne nabożeństwa odbywały się zawsze z udziałem lokalnych władz
samorządowych. Uroczystości takie z reguły miały charakter świecki. Po
wygłoszeniu okazjonalnych patriotycznych przemówień śpiewano hymn polski oraz
hymn żydowski Hatikwa. Inną ciekawą cechą obyczajową
ortodoksyjnych Żydów było grodzenie podczas szabasów całych osiedli czy
miejscowości, jak to było w przypadku Trzciannego. Całe miasteczko w którym
zdecydowanie przeważała ludność żydowska, symbolicznie ogrodzono drutem w tym
wszystkie ulice wlotowe do miasteczka.
Według Talmudu nie
wolno było burzyć synagogi, nawet w przypadku gdy stan jej był zagrożeniem dla
przebywających tam wiernych, w przypadku gdy budowla się rozpadła miejsce po
niej stawało się święte. Nie można było z niego ruszyć pozostałości po budynku,
nie można też było na tym miejscu postawić nowej budowli. Często na frontach
wielu bożnic znajdowały się napisy w języku hebrajskim, na mniejszych natomiast
fundowanych nazwiska osób dzięki którym powstały.
Bożnice w Jasionówce
Pierwsi Żydzi we wsi Jasionowka pojawili się już w
XVI wieku. Większy napływ ludności żydowskiej nastąpił w II połowie XVII wieku,
czyli po otrzymaniu praw miejskich w
1642 roku. Powodem osiedlenia się w Jasionówce ludności żydowskiej była
perspektywa rozwoju miejscowego handlu. Wszystko zaczęło się od osiedlenia się
w miasteczku ludności tatarskiej, która zajmowała się na dość szeroką skalę
garbarstwem i kuśnierstwem. Żydzi z kolei zajęli się zbytem wytworzonych przez
Tatarów produktów, z czasem całkowicie przejmując ten sektor produkcji. W 1765
roku w okolicach Jasionówki i w samym miasteczku mieszkało 242 Żydów. Przykahałek żydowski z Jasionówki podporządkowany
był kahałowi okręgowemu w Tykocinie. W 1799 roku mieszkańców pochodzenia
żydowskiego było 346, w 1847roku – 951. Zgodnie z przeprowadzonym spisem w 1878
roku Żydów w Jasionówce było już 1064, w 1897 roku – 1154 co stanowiło około 74
% ludności miasteczka. Po odzyskaniu niepodległości pierwszy spis powszechny z
1921 roku wykazał w Jasionowce na 1759 mieszkańców 1306 Żydów. Przy następnym
spisie z 1931 roku zanotowano zmniejszenie się ludności wyznania mojżeszowego
do 1279 osób. We wrześniu 1939 roku Żydów w miasteczku było prawie 2000.
W Jasionówce Żydzi zamieszkiwali centrum miasta, a
konkretnie południową część rynku oraz ulice Knyszyńską, Białostocką, 3 – go
Maja, Nowej, 11 – go Listopada. Dwie bożnice, drewniana i murowana, cmentarz
żydowski oraz mykwa usytuowane były między głównym rynkiem, a rzeczką
stanowiąc w ten sposób swego rodzaju centrum religijne. Cmentarz założony przy
centrum religijnym nazywany był starym cmentarzem żydowskim, założony został w
XVII wieku natomiast prawnie zatwierdzony został dopiero w 1750 roku. Nowy
cmentarz założono w 1800 roku przy drodze wylotowej na Korycin. Ostatnim urzędującym
rabinem w Jasionówce był – Tanchum Gierszon Bilicki.
Pierwszą drewnianą bożnicę pobudowano w połowie XVII
wieku, umiejscawiając obok niej wyżej wspominany cmentarz, który ponad sto lat
funkcjonował nielegalnie. Pod koniec XVIII wieku wzniesiono nową, dużą,
murowaną bożnicę. Świątynia była prostym, pokaźnym budynkiem pokrytym
kopertowym dachem z gontu (później dachówką).Obiekt miał dwie kondygnacje i
zwany był „Alter Beth Midrasz”. Szyby w bożnicy były kolorowe na nich
namalowano Gwiazdy Dawida.W 1864 roku rozpoczęto, w miejscu najstarszej bożnicy
tej z połowy XVII wieku, budowę nowej. Budynek nowej świątyni powstał w
sąsiedztwie bożnicy murowanej. Nowy budynek zbudowany był z drzewa pokryty
dwuspadowym dachem z dachówką. Podobny był do otaczających go okolicznych
domów, z tym że był znacznie od nich większy. Budowę finansowała gmina
żydowska. Największy wkład finansowy wnieśli ówcześni mieszkańcy miasteczka: Abram
Krypnieński, Fajwel Mowszowicz Rozenblum, Szmuel Prejtman. Do wybuchu II wojny
światowej w mieście znajdowały się 2 żydowskie cmentarze. Jeden z nich położony
był przy dawnej ulicy Bożniczej, funkcjonował do początku XIX wieku. Drugi nowy
cmentarz znajduje się w północnej części miasteczka za cmentarzem katolickim.
Cmentarz zajmuje obszar niewiele ponad 1 ha i gromadzi
prawie 400 macew oraz około 500 ziemnych mogił. Wydaje się, że cmentarz
zachowany jest w około 45 – 50 % stanu przedwojennego. ...cmentarz ten założony
został około 1800r.., jest on częściowo grodzony niskim kamiennym murkiem.11
Większość macew to klasyczne macewy aszkenazyjskie, najstarsza z nich pochodzi
z 1829 roku, najmłodsza z 1935. Za ciekawostkę można podać fakt, że część
nagrobków wykonał chrześcijanin Władysław Olszewski. W czasie II wojny światowej
obie bożnice zostały częściowo spalone, natomiast po wojnie rozebrano je
całkowicie.
(11 T. Wiśniewski,
Białostocczyzna, 1991/19, s. 14)
W Knyszynie Żydzi pojawili się w drugiej połowie XVI
wieku. Najstarsza znana źródłowa wzmianka pochodzi z 1605 r.2
W 1679 roku w Knyszynie mieszkało kilka rodzin
żydowskich. Na przełomie XVII i XVIII wieku w miasteczku powstała gmina
żydowska. Od 1719 roku ludność pochodzenia żydowskiego mogła zamieszkiwać
Knyszyn w sposób prawny. W 1799 roku na terenie knyszyńskiego dekanatu
mieszkało 213 Żydów (ogólnie dekanat zamieszkiwało 1295 osób). Niecałe
dwadzieścia lat później w 1807 roku Żydów było 308. W roku 1847 mieszkańców
wyznania mojżeszowego było 985, a w 1880 już 1979 osób. Po kolejnych dwudziestu
latach pod koniec XIX wieku w Knyszynie zamieszkiwało 1878 Żydów (ogólna liczba
mieszkańców wynosiła 3864 osób). Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości
pierwszy spis powszechny z 1921 roku wykazał, że na 3500 mieszkańców 1235osób to
Żydzi (ok. 35 % spisanej ludności). We wrześniu 1939 roku ludności żydowskiej
było 1450, a przed samą wywózką w 1941 roku prawie 2000 Żydów. Żydzi w
Knyszynie podobnie jak w innych wielu bliźniaczych miasteczkach, zamieszkiwali
wokół głównego rynku. Ponad 90 % domostw wokół rynku zamieszkiwała ludność
żydowska. Ponadto Żydzi mieszkali przy ulicy Białostockiej, Grodzieńskiej,
Dwornej, Szkolnej.
Najstarszą drewnianą bożnicę w Knyszynie znajdującą się
przy ulicy Tykockiej pobudowano około 1750 roku. Świątynia spłonęła w 1915 roku
w czasie pożaru miasta. W pobliżu spalonej bożnicy na ulicy Szkolnej wybudowano
nową murowaną świątynie Bejsa Jaszur, która była przeznaczona dla mniej
zamożnych Żydów. Na przełomie XIX i XX wieku zbudowano nową murowaną świątynię Orach
Chaim w stylu neoklasycznym. Bożnica była usytuowana przy rynku na tyłach
ulicy Grodzieńskiej. Był to prosty, dość duży budynek z dwuspadowym dachem
pokrytym blachą. W czasie działań wojennych budynek został znacznie zniszczony,
a następnie w czasie okupacji sowieckiej po remoncie służył jako magazyn
paszowy.
Cmentarz w żydowski Knyszynie oficjalnie funkcjonował od
1750 roku, w rzeczywistości istniał już na początku XVIII stulecia. Bożnica Bejsa
Jaszur została rozebrana w latach 1950 – 1955, natomiast synagoga Orach
Chaim, czy raczej budynek po niej przetrwał jeszcze trzydzieści lat.
Ostatecznie został rozebrany w latach 1982 – 1986.
Goniądz w czasach staropolskich dysponował przywilejem de
non tolerandis Iudeis, zakazem osiedlania Żydów w mieście.10 Wiemy, że w 1716 roku w Goniądzu
mieszkało 5 osób wyznania mojżeszowego. Już w tym czasie posiadali oni
niewielki dom modlitewny. Pierwsze własne domostwa oraz bożnicę Żydzi z
Goniądza postawili na terenie dawnej jurydyki zamkowej. Przyczyną tego
posunięcia było to, że na terenie jurydyki nie obowiązywał zakaz osadnictwa.
Zakaz dotyczył siedlisk i gruntów mieszczańskich.
Stan taki trwał do 1795 r., gdy władze pruskie anulowały
przywilej de non tolerandis Iudeis... Żydzi odtąd mogli zamieszkiwać
gdzie chcieli, bez ograniczeń.11 W 1765 roku w parafii goniądzkiej
zamieszkiwało już 426 Żydów. Zajmowali się oni głównie handlem, a sztandarową
specjalizacją była sprzedaż drewnianych łyżek, warząchwi i niecek (kopaniek). Z
pruskiego opisu miasta z 1799 roku dowiadujemy się że na terenie miasta
zamieszkuje 498 Żydów (ogólna liczba mieszkańców wynosiła 1373 osób). Prawie
osiemdziesiąt lat później w 1878 roku liczba ludności Goniądza wynosiła 2943
osób, z czego 1880 to Żydzi.
Pierwszą drewnianą bożnicę w Goniądzu wybudowano ok. 1750
roku. Mniej więcej w tym samym czasie uzyskali pozwolenie na chowanie zmarłych
na mogiłkach za miastem. Nową murowaną synagogę wybudowała gmina żydowska na
skarpie opadającej ku dolinie Biebrzy. Murowany dość okazały budynek świątyni z
dwuspadowym dachem pokrytym blachą wspaniale wkomponował się w krajobraz
goniądzkich klimatów. Świątynia posiadała bogaty wystrój wnętrza, na szczególna
uwagę zasługiwał umieszczony w centralnej części Aron Ha Kodesz.
(11 T. Wiśniewski, Bożnice Białostocczyzny, B-stok, 1996, s.)
Niżej zacytuję list ważniejszej grupy mieszczan knyszyńskich
do króla pruskiego Fryderyka Wilhelma dotyczącego różnicy poglądów między grupą
kupców żydowskich i rodzimych mieszczan. List dotyczy spornego tematu jakim
była sprawa odnoszonych korzyści ze sprzedaży procentowych trunków, dawanych na
kredyt. Władza miejska była bezradna wobec handlu żydowskiego, który podlegał
własnej jurysdykcji kahalnej nic sobie nie robiąc z ogólnie obowiązujących
przepisów. Włodarze miasta sięgnęli po ostateczny argument, którym miał być
list do najwyższej władzy zaborcy króla pruskiego:
Gdy łaską Waszą Królewską wszystkie prawa y przywileje
Nayiaśnieyszych krolow bywszych polskich y Monarchow dla wszystkich miast
Krolewskich nadanych y służących nie raczyłeś uchylić, y owszem we wszystkich
punktach bez naymnieyszego nadwerężenia Waszą Królewską Łaską umocnić
utwierdzić postanowiłeś. Więc my obywateli Miasta Waszey Krolewskiey Mości
Knyszyna Wierni Poddani, mając Przywileje takie z Antedatow Miastom nadane i
służące: Które Za Nayświętsze mamy a żeby Żyd Żaden Trunku nierobił, a ni
szynkowaniem onegoż bawił się – Że wczasie Ynkrsyi w Kraiu Obywateli Miasta
Knyszyna zapomniawszy Oprawie y Lekce sobie poważając osoby Zwierzchnicze,
tajemnymi sposoby niektórzy Domy swoie Żydom niewiernym pozwalając trunkow
szynkowania w Arędę po wypuszczali, a zatym obywatelom. Chrześcianom sposób
życia odebrali y nieiednego na daniem trunku na Kredyt zgubili, co się
widocznie okazało, że jeden pewny Obywatel miasta Knyszyna mając Budynek,
którego wypuściwszy za Zł. Pol. 90. Żydowi na Rok w Arędę, u swego Arędarza za
ieden Rok nabrał Trunkiem Zł. Pol. 200., a u drugiego Sąsiedzkiego Arendarza
Zł. Pol. 300. Nayiaśnieiszy Krolu Panie nasz naymiłościwszy ieżeli to nieiest
zgubą – na ieden Rok Summę taką trunkiem nadać – Chrześcianin na kredyt nikomu
trunku nieda, a zaś niewierny Żyd Obywatela zgubić y niegospodarzem zrobić
usilnie - w czym jak naypokorniey upraszamy Waszey Królewskiey Łaski, a żeby
podług prawa y Przywilejow miastom służących Żydom w mieście Waszej Krolewskiej
Mości Knyszynie Żydom nie wolno było Trunku szynkowania, prócz tylko Obywatelom
Chrześcianom – O co ponawiając prośby nasze – Zostaiemy zgłęboką pokorą -
Nayiaśnieyszego krola Yegomości naywiernieyszymi Poddanemi -
Z Knyszyna dnia 13 Maja 1797
Woyciech Szafrankowski Woyt
Leon Sidorski Bur
Tomasz Dziemianowicz
Pisarz Urzędu Woyta, Jerzy Chodorowski Pisarz Radziecki MJKM Prus Knyszyna,
Wojciech Zaleski, M. Dworańczyk, Mateusz Kochanski,Jozef
Bukowski, Andrzey Ywanowski, Grzegorz Denisiewicz, Piotr Zalewski.
List pochodzi z zasobu archiwalnego Kamery Wojny w
Białymstoku.