"BARTLOWIZNA" DZIECIOM

Kilkaset dzieci i jeszcze więcej dorosłych bawiło się na festynie w goniądzkim pensjonacie "Bartlowizna". Organizatorzy nakarmili wszystkich gości, obdarowali dzieci prezentami i zapewnili moc muzycznych atrakcji. Hitem Dnia Dziecka w Goniądzu był występ gwiazdy discopolo, zespołu "Boys".

Na festyn "Bartlowizna dzieciom" przyjechały do Goniądza dzieci z białostockiego Domu Dziecka nr 1, niepełnosprawni z monieckiego Stowarzyszenia Rodzin Dzieci Niepełnosprawnych "Kłos", kilkadziesiąt maluchów z Nowego Aleksandrowa, ale w otwartej imprezie mógł wziąć udział każdy, kto lubi dobrą zabawę w plenerze. Dobra muzyka, wojskowa grochówka, kiełbaski od sponsora, moc konkursów i wiele urządzeń do zabawy spowodowały, że obiekty ekskluzywnego pensjonatu pękały w szwach do późnego popołudnia. Uczestników przywitali burmistrz Goniądza Jerzy Ryszkowski i główny sponsor imprezy - właściciel zespołu penjonatów "Bartlowizna" - Henryk Bartlewski, a imprezę rozpoczął żywiołowy występ Boys-ów. Fani zespołu byli zachwyceni tanecznym i wokalnym pokazem gwiazdy muzyki disco polo.

Jeszcze więcej braw zebrały dzieci z zespołu "Nadbiebrzańskie nutki". Adam Grabowski (goniądzki animator ruchu muzycznego) poinformował widzów, że ten znany z festiwali zespół będzie wkrótce obchodził 40-lecie. Show w dziecięcym wydaniu stał się wydarzeniem dnia. Wodzirej nie pozwolił na chwilę nudy. Konkursy, pokaz strażaków z monieckiej JRG PSP, pokaz tresury psa policyjnego i wspólne zabawy skutecznie rozbawiły dziecięcą publiczność, zaś dorosłych w dobry nastrój wprowadziła "Kapela Jankiela".

- Nie da się opisać radości naszych dzieci ze wspólnej zabawy z dziećmi zdrowymi. Miło, że pojęcie integracji przestaje być tylko pusto brzmiącym sloganem - powiedziała Alicja Lewkowska, prezes stowarzyszenia "Kłos".

Zadowolony z imprezy był też jej sponsor.

- Mam kilkoro wnuków i wiem jakiej zabawy potrzebują dzieci. Wszystko wynika z sentymentu do czasów dziecięcych, a obowiązkiem współczesnego przedsiębiorcy jest nie tylko dbałość o wizerunek swojej firmy, ale też integrowanie małych społeczności - stwierdził Henryk Bartlewski. - Dzień Dziecka w "Bartlowiźnie" będzie cykliczną imprezą. Zapraszam za rok - zapowiada biznesmen.

K. Radzajewski


wstecz