Mam 39 lat, wykształcenie techniczno - leśne. Prowadzę gospodarstwo
rolne o powierzchni 150 ha. Specjalizuję się w hodowli koni rasy Sokólskiej i Wielkopolskiej - która jest moją pasją. Oprócz
tego hoduję owce oraz materiał hodowlano - zarodowy bydła mlecznego i mięsnego.
Od sześciu lat jestem gospodarzem i współorganizatorem wystaw "Koni Hodowlanych Południowego Podlasia". Impreza ta skupia hodowców z sąsiednich powiatów ciesząc się przy tym ogromną popularnością (przeszło 10 tys. odwiedzających).
Od momentu przemian ustrojowych, włączyłem się aktywnie w działalność samorządową i polityczną, w której
przechodziłem kolejne etapy. Zostałem Wójtem rodzimej gminy Dziadkowice. Szefowałem zawodowemu samorządowi rolników jako Prezes Podlaskiej
Izby Rolniczej. W latach 2002- 2006 pełniłem funkcję Wicemarszałka Województwa Podlaskiego. Sprawowałem także znaczące funkcje we władzach wojewódzkich oraz naczelnych władzach Polskiego Stronnictwa Ludowego. W marcu 2007 r. zostałem powołany na Wiceprezesa Zarządu Krajowego PSL Piast.
18 września 2007 roku premier Jarosław Kaczyński powołał mnie na stanowisko wiceministra Skarbu Państwa.
Jestem zwolennikiem tradycyjnego modelu rolnictwa, specjalizującego się w wytwarzaniu produktów regionalnych. Uważam, że jest to znakomita alternatywa, aby zahamować proces wyludniania się wsi i miasteczek, poprzez tworzenie autentycznych miejsc pracy. Twierdzę, iż produkty te mają szansę stanowić 20% rynku wewnętrznego, tyleż samo w skali globalnej produkcji spożywczej i być
hitem eksportowym polskiego rolnictwa. Produkt lokalny tańszy, (niskie koszty wytwarzania i praca) o wysokich walorach kulinarno-smakowych, będzie mógł konkurować pod względem cenowym nawet z hipermarketami.
Pochodzę z rodu o korzeniach szlacheckich, od wieków osiadłego na Podlasiu, który zawsze cechował głęboki patriotyzm, umiłowanie ojczyzny - w szczególności tej Małej Ojczyzny i przywiązanie do ziemi przodków. Hołduję zasadom rodziny wielopokoleniowej,
gdzie na straży stoi: miłość, dyscyplina i porządek. Jestem ojcem szóstki dzieci, wychowanych w poszanowaniu pracy i odpowiedzialności.
Moja 19 - letnia córka prowadzi stadninę, a jedyny czternastoletni syn, pod moją nieobecność uczy się być dobrym gospodarzem i w pełni żyje sprawami gospodarstwa.
Odskocznią od trudów codziennej pracy są pasje, którym poświęcam każdą wygospodarowana wolną chwilę. Uwielbiam jeździć konno, badać przeszłość historyczną mojego rodu, najbliższej okolicy i Podlasia.
Ród Tołwińskich w życiu samorządowym uczestniczy już od XVI wieku. Dziedzictwo to zobowiązuje do służby Podlasiu i Rzeczpospolitej.
|