JÓZEF MAROSZEK - "DZIEJE OBSZARU GMINY JAŚWIŁY DO KOŃCA XVIII WIEKU" - CZĘŚĆ VII...


W KORONIE POLSKIEJ

5 marca 1569 r. ziemie te wraz z całym województwem podlaskim, jako dawna ziemia polska, zostały mocą konstytucji sejmowej sejmu lubelskiego odłączone od Wielkiego Księstwa Litewskiego i włączone do Korony Polskiej. Król Zygmunt August specjalnymi uniwersałami wezwał szlachtę podlaską do złożenia przysięgi na wierność Koronie Polskiej i królowi polskiemu. Dnia 14 maja 1569 r. zjechało się około 4 tysięcy szlachty ziemi bielskiej do Brańska.
Stawiła się też szlachta z parafii dolistowskiej i goniądzkiej, którzy złożyli przysięgę w imieniu swoim oraz swych ojców i braci, którzy nie mogli przybyć z racji chorób, czy przebywania daleko na służbie. Odtąd byli wolną szlachtą. W 1569 r. przysięgę na wierność królowi polskiemu i Koronie Polskiej złożył właściciel Mikicina Jan syn niegdyś Stanisława Sławskiego. Tenże przysięgał też w imieniu swego sąsiada Iwana Karpia z Karpowicz, o którym twierdził, że przebywa w Wilnie.
W 1569 r., gdy w urzędzie grodzkim w Brańsku przysięgę na wierność królowi polskiemu i Koronie Polskiej złożył Piotr Tarusa właściciel Dzięciołowa, w swoim i swego nieobecnego chorego brata Józefa Tarusy. W Brańsku 14 maja 1569 r. wyraźnie zapisano, że Marcina Grajewskiego, posiadającego dobra Dolistowo nie było w tym czasie w ziemi bielskiej, wobec czego razem z innymi nie składał przysięgi.
W miejscu, gdzie wpisano przysięgi szlachty z Moniuszek tekst uległ zdefektowaniu: "Andrzej syn niegdyś..., ... niegdyś Grzegorza, komornik ziemski, Maciej Th..., Rafał syn niegdyś Mikołaja, Maciej syn niegdyś Si..., ...us niegdyś Stanisława wraz ze swoim bratem Adamem, P..., ... es niegdyś Piotra, Malchier Mich[elis]..., Jakub syn niegdyś Marcina, Pisc..., ...ius niegdyś Ambrożego, Ambroży niegdyś Stanisława, Marcin syn niegdyś Jana, Grzegorz, syn Marcina, Grzegorz syn niegdyś Piotra, Paweł i Cherubin synowie niegdyś Szymona."
Tymczasem z Rutkowskich przysięgę taką złożyli: Marek, syn niegdyś Stanisława, Adam syn niegdyś Piotra, Marcin, syn niegdyś Jana, Piotr syn niegdyś Jakuba z Rudkowa, Grzegorz i Rafał, synowie niegdyś Wawrzyńca, Krzysztof, syn niegdyś Jana, Paweł, syn niegdyś Urbana - "z Rudkowa". W 1569 r., w urzędzie grodzkim w Brańsku przysięgę na wierność królowi i Koronie Polskiej ze Stożnowa złożyli Stanisław, syn zmarłego Mikołaja Wyrzykowskiego, Piotr i Wawrzyniec synowie zmarłego Mikołaja, w swoim i swojego chorego krewnego ze Stożnowa - Franciszka.
Obszary, których dzieje przedstawiono w niniejszym opracowaniu silnie były powiązane z funkcjonowaniem w pobliżu twierdzy Tykocin. Niezwykle ważną rolę odegrała ona w czasie "potopu szwedzkiego". Kronikarz ówczesny - Antoni Chrapowicki zanotował 26 stycznia 1656 r.: "Jako wszedł miesiąc poczęto szturmować do Tykocina", a nazajutrz: "Wzięto szturmem Tykocina na świtaniu, niemało naszych zginęło".
W czasie wojny północnej 1700-1721 doszło do rabunku mienia kościoła dolistowskiego. Tylko zdawkowa informacja w inwentarzu z 1712 r. odnotowuje: "pacyfikalik srebrny Szwedzi wzięli". Jednak to samo źródło mówi o dwóch parach koron ze srebrnej blachy - jednej na obrazie Bractwa Różańcowego, a drugiej na obrazie NPM, w tzw. ołtarzu altaryjskim. Wspomniany jest też "krzyż mały srebrny na ołtarzu wielkim".
1705... Car Moskiewski w Wilnie, potym w Tykocinie... Mazepa z wojskiem kozackim wszedł do Polski, do Tykocina, gdzie był car.

kliknij, aby powiększyć zdjęcie... kliknij, aby powiększyć zdjęcie... kliknij, aby powiększyć zdjęcie...
(kliknij, aby powiększyć zdjecia...)

W DOBIE REFORM OŚWIECENIOWYCH
Przodkowie współczesnego nam społeczeństwa gminy Jaświły nie różniło się od innych obszarów dawnej Rzeczpospolitej. W 1727 r. wizytatorzy pisali o społeczeństwie parafii dolistowskiej: "Bluźnierców, krzywoprzysięzców, czarowników nie znajduje się, tylko, że latem świąt i niedziel nie wszyscy obserwują. Całej parafii regest corocznie spisany przy kościele jest. Wtenczas spisują, kiedy po kolędzie jeździ." Szczególnie czasy panowania ostatniego króla - Stanisława Augusta (1764-1795) były czasem prób reform.
W 1768 r. Komisja Skarbowa wysłała podstolego ziemi bielskiej, komisarza Skarbu Koronnego, aby dokonał rewizji rzek Netty, Ełku, Jegrzni i Biebrzy celem ustalenia na ile nadają się one do komunikacji. Zachował się do naszych czasów sporządzony opis. Warty tu przytoczenia, bo węzeł wodny znajduje się na granicy współczesnej nam gminy Jaświły:
"Niżej wyrażony dopełniając obowiązek delegacji w roku teraźniejszym 1768 powtórzonej w porządku zrewidowania rzek Nety, Łeku, Biebrzy od prześwietnej Komisji Rzeczypospolitej Skarbu Koronnego przepisany oraz takowe dzieło dla doskonałej wiadomości i informacji prześwietnej Komisji, chcąc jak najprędzej uskutecznić rewizję niniejszą takowym ekspediowałem porządkiem:
Zacząłem rewizję dnia 1 maja od rzeki Nety, która ma początek od jezior Księży Kamedułów i innych w Litwie sytuowanych, także od stawu do starostwa augustowskiego należącego. Zaczyna swój maet pod miastem Augustowem. Płynie bardzo płytko i kręto przez mil 6. Żadną miarą statki z zbożem iść nie mogą, oprócz towaru leśnego, który płynąć może, lecz zaraz z wiosny, póki woda nie opadnie. Taż rzeka Neta wpada w rzekę Biebrzę wedle Białobrzegów, pod wsią nazwaną Dwugłów, do ekonomii grodzieńskiej należącą.
Rzeka Biebrza zaczyna się od Nowego Dworu, dóbr ekonomii grodzieńskiej. Sposobna do defluitacji wszelkich statków, wpada w grunta starostwa knyszyńskiego wedle wsi Jesionowa. Ciągnie się brzegami dóbr Dolistowa JO Branickiego kasztelana krakowskiego, hetmana wielkiego koronnego oraz wedle miasta Goniądza do starostwa knyszyńskiego należącego i wedle wsi Osowca i innych. Na tej rzece Biebrzy nie ma młynów, jazów, węgorni przeszkadzających do płynienia statkom. Dwa tylko miejsca są złe i trudne. Pierwsze nazywa się Żabie Kolanka. W tym miejscu wzwyż wymieniona rzeka Biebrza bardzo płytko płynie, podzieliła się na różne części. Miejsce same w wielkich i szerokich błotach sytuowane.
Chcąc w tym miejscu rzekę obrócić, aby w korycie dla wygody statków płynęła, trzeba by z wielką ekspensą najmniej przez mil 3 z obydwóch stron bić i sypać. Drugie miejsce nazywa się Węgierskie Kołka, równie pierwszemu trudne było do płynienia statkom, lecz że rzeka Biebrza obróciła się w inszy maet, w twardsze, w spadziste i głębsze brzegi, już tedy wygodniejsze i sposobniejsze zrobiło się miejsce. Jest nadzieja, że co rok lepsza będzie do dyfluitacji. Ta rzeka Biebrza ma przeciągu mil 20. Wpada do rzeki Narwi pod wsią nazwaną Ruś do starostwa wizkiego należącą.
Rzeka nazwana Łek wypływa z jezior pruskich. Zaczyna się od granicy i wsi pruskiej nazywającej się Ostrykoł. Znajduje się przy tej rzece słup murowany graniczący Prusy z Polską. Ta rzeka Łek od granicy polskiej przez mil 2 płytko idzie. Płynąć zaś nią z wodą po lewej stronie na brzegach znajdują się wsie do województwa podlaskiego do ziemi bielskiej należące: Szymany, Kuliki, Toczyłowo i inne. Po prawej zaś stronie należą wsie do Mazowsza, do ziemi wizkiej: Boguszewo, Danowka, Koty. Od tej wsi Kotow rzeka Łek do wsiów i lasów odległa, w należytym korycie głęboko płynie, bardzo wygodnie, najładowniejsze statki wszelkie iść mogą. Przeszkód żadnych nie masz, we dwóch tylko miejscach są stare pale pozostałe od wsiów do starostwa wizkiego należących ubite.
W tę rzekę Łek wpada z boku rzeka nazywająca się Jegrznia, która wypływa z jezior zagranicznych, pruskich, także starostwa rajgrodzkiego oraz wójtostwa taynowskiego. Zaczyna się od wsi Woźna Wieś, do wójtostwa taynowskiego należącej.
Łek złączywszy się z rzeką Jegrznią płynie dalszym maetem. I ma wszystkiego przeciągu taż rzeka Łek mil 10, wpada w Biebrzę niedaleko miasta Goniądza.
Wszystkie te pomienione rzeki: Neta, Łek, Jegrznia, Biebrza przez JM pana Deybla korpusu pontynierów porucznika i indzyniera na mapie dostatecznie są określone i wyrażone. Rewizja ta. ich przeze mnie delegowanego ultimis Junii Anno ut supra zakończona i podpisana
St. Karwowski podstoli ziemi bielskiej, augustowski, narewski starosta, Skarbu Koronnego komisarz."

7 czerwca.1784 r. biskup wileński Ignacy Massalski (1729-1794) ogłosił i rozesłał drukowany list pasterski wzywający do opisania każdej parafii w diecezji wileńskiej: "Ułożona karta geograficzna diecezji naszej, większą część Księstwa Litewskiego zajmującej, do wiela pospolitych pożytków byłaby zdatną. Znajome są najszczególniej Jego Królewskiej Mości panu naszemu Miłościwemu, który kraju od siebie ukochanego radby mieć zawsze obraz przed oczami, żeby do najodleglejszych zakątków troskliwość ojcowską rozciągając, ku jednemu dobra powszechnego zamiarowi, wszystkie szczególnych miejsc własności doprowadzał. Wątpić nie możemy, że duchowieństwa diecezji naszej i świeccy majętności posesorowie, do tak pożytecznego zamysłu chętnie się przyłożą."
Do 15 sierpnia dziekani mieli uzyskać od proboszczów dokładne opisy poszczególnych parafii. Ci zaś z kolei do 1 września 1784 r. mieli je przekazać kancelarii biskupiej w Wilnie...
cdn...
Józef Maroszek

CZĘŚĆ I - "MISJA ŚWIĘTEGO BRUNONA Z KWERFURTU W 1009 R. W DOLISTOWIE?"
CZĘŚĆ II - CZASY ZNISZCZEŃ XIII i XIV W. I NOWE OSADNICTWO
CZĘŚĆ III - AKCJA OSADNICZA KRÓLA ALEKSANDRA JAGIELLOŃCZYKA
CZĘŚĆ IV - OSADNICTWO RYCERSKIE, BOJARSKIE ORAZ DROBNOSZLACHECKIE
CZĘŚĆ V - OSADNICTWO RYCERSKIE, BOJARSKIE ORAZ DROBNOSZLACHECKIE
CZĘŚĆ VI - DOBRA WŁASNE KRÓLA ZYGMUNTA AUGUSTA 1528-1572
CZĘŚĆ VII - DOBRA WŁASNE KRÓLA ZYGMUNTA AUGUSTA 1528-1572
CZĘŚĆ VIII - STAROSTWO KNYSZYŃSKIE 1572-1795

"Dzieje Jaświł" publikujemy za zgodą wydawcy: Urzędu Gminy w Jaświłach
- gdzie książkę można nabyć.
(Urząd Gminy Jaświły - tel. (085) 716 80 01).
www.jaswily.pl